LESZNOWOLA W październiku pisaliśmy o ekshibicjoniście, który zaatakował w Górze Kalwarii 88-latkę, a dzień poźniej onanista bezwstydnie masturbował się przy wejściu do parku zdrojowego w Konstancinie-Jeziornie. Dziś  dewiant pojawił się w parku w Zamieniu, to miejsce upodobał sobie najbardziej

Młody ekshibicjonista, który „grasuje” w Zamieniu pierwszy raz dał znać o sobie w listopadzie 2020.
– Idąc do autobusu ulicą Zakładową w Parku Zamienienie zobaczyłam go tylko w adidasach i szaliku. Gdy usłyszał, że idę odwrócił się i zaczął podążać w moim kierunku onanizując się. Było to o godzinie 10.30 – opowiadała kilka tygodni temu ani Milena, mieszkanka Zamienia. Sprawa została zgłoszona na policję, ale funkcjonariuszom nie udało się odnaleźć mężczyzny. Poruszeni sprawą mieszkańcy Zamienia twierdzili, że młody miłośnik samogwałtu już wcześniej bywał w ich parku.
8 grudnia 2020 mężczyzna „zaatakował” ponownie. Tym razem widziano go w rejonie stacji kolejowej Warszawa Jeziorki.
– Był ubrany na czarno, miał na twarzy maseczkę – twierdzi jeden ze świadków. – Kręcił się po torach i peronie, oczywiście się onanizował. Sprawa została zgłoszona na policję.
Do następnego incydentu doszło w niedzielę 17 grudnia około godz. 10 znów w okolicach parku w Zamieniu.
– Na biegnącą wzdłuż pól drogę gruntową dwukrotnie wyskoczył z krzaków golas, aby zaprezentować się tam osobom spacerującym z psem – opowiadają świadkowie. Mężczyzny nie udało się zidentyfikować, o zdarzeniu nie poinformowano też funkcjonariuszy.

Dewiant upodobał sobie widać park w Zamieniu i dziś ponownie była tam widziany.

Obnażanie się w miejscach publicznych oraz onanizowanie jest klasyfikowane jako inna czynność seksualna i podlega karze od 6 miesięcy do nawet 8 lat pozbawienia wolności.