W Kępie Okrzewskiej powstaje muzeum Olędrów

2

KONSTANCIN-JEZIORNA Muzeum Urzecza, które będzie mieściło się w budynku dawnej szkoły, ma upamiętniać osiadłych na tych terenach Olędrów – osadników z Niderlandów z przełomu XVII i XVIII wieku



Po starej szkole podstawowej w Kępie Okrzewskiej nie ma już śladu. Obecnie budynek, w którym kiedyś mieściła się podstawówka jest remontowany. Można powiedzieć, że to półmetek projektu, zmierzającego do utworzenia w tym miejscu lokalnego muzeum poświęconego holenderskim i niemieckim osadnikom. Nie sposób przecenić roli, jaką odegrali oni w kształtowaniu kultury nadwiślańskiej regionu Urzecza – podwarszawskiego mikroregionu etnograficznego. Na stronie Wirtualnego Muzeum Konstancina dr Łukasz Maurycy Stanaszek w jednym ze swoich artykułów pisze: „Olędrzy uważani są powszechnie za mistrzów w zagospodarowywaniu nadwiślańskich nieużytków. Melioracja i osuszanie podmokłych terenów, budowa grobli i rowów, nasadzanie wierzb czy też specyficzne budownictwo weszły na trwałe do kanonu zachowań wielu mieszkańców Łurzyca bez względu na ich pochodzenie”.
Muzeum będzie mieściło salę wystawienniczą z eksponatami prezentującymi tradycję i kulturę Urzecza. Podobno są też plany budowy małego skansenu na kształt dawnych holenderskich osad. Koszt całej inwestycji to 2,3 mln zł. Prace mają potrwać do końca roku.

NAB

2 KOMENTARZE

  1. Wiem, że to ładnie brzmi „Holendrzy”, ale informacja jest nieprawdziwa, czy delikatnie mówiąc nieprecyzyjna… Wszędzie gdzie się da – w publikacjach, wywiadach – podkreślam z całą mocą, że Nadwiślańskie Urzecze to wypadkowa trzech wielkich tradycji: MAZOWIECKIEJ (czy raczej MAZURSKIEJ) związanej z ludnością autochtoniczną żyjącą w cieniu czerskiego zamku od czasów średniowiecza, FLISACKIEJ – związanej z handlem wiślanym i spławem oraz OLĘDERSKIEJ, związanej z osadnictwem z szeroko pojętej Północy, przy czym bardziej z Pomorzem, Kujawami i Kociewiem niż Niderlandami (na Urzecze w większości docierała zgermanizowana ludność słowiańska)… Urzeczanie to zatem nie tylko potomkowie olędrów, ale ludności mazowieckiej infiltrowanej przez flisaków-oryli i właśnie olędrów (określenie od XVII ma już charakter wyłącznie gospodarczy a nie etniczny). Dlatego ich kultura jest tak barwna, a mimo to mazowiecka w swych zrębach (więcej na ten temat tu: https://urzecze.pl/publikacje-2/). Zachęcam do lektury moich publikacji (https://urzecze.pl/publikacje/), a przynajmniej strony o Urzeczu, gdzie wszystko jest dokładnie i w prosty sposób wytłumaczone (https://urzecze.pl/historia/)…

  2. Do ustalenia jest status pobliskiego cmentarza .Został zabezpieczony przed dewastacją przez burmistrza Hlebowicza, który nakazał go odgrodzić i utrzymywać w czystości.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię