KONSTANCIN-JEZIORNA Policjanci z komisariatu w Konstancinie- Jeziornie zatrzymali podejrzanych o zniszczenie przystanku komunikacji miejskiej. Okazało się, że są to dwaj 14- latkowie.
W Konstancinie-Jeziornie pod koniec listopada w godzinach nocnych monitoring miejski zarejestrował młodych mężczyzn dewastujących przystanek autobusowy. Długo pozostawali bezkarni, jednak w tym tygodniu dzięki czujności policyjnego patrolu, który dysponował zdjęciami wandali, zostali oni rozpoznani na ulicy Warszawskiej w Konstancinie-Jeziornie.
Okazało się, że to dwaj 14-letni uczniowie jednej z miejscowych szkół. Policjanci ustalili również, że przystanek zniszczyli przy użyciu młotka do wybijania szyb w sytuacjach awaryjnych, który skradli z autobusu.
Sprawa nastolatków została przekazana już do wydziału rodzinnego i nieletnich przy sądzie rejonowym w Piasecznie.
AB/KPP
Kara ma być bezwzględna ale wychowawcza. Prace społeczne w dużym wymiarze godzin. Opieka nad osobami starszymi albo sprzątanie śmieci z rowów albo zbieranie odpadów biologicznych z trawników po niesfornych czworonogach no i oczywiście naprawienie szkody na koszt sprawców. Każdy następny ma wiedzieć, że będzie go to słono kosztować. Przecież lepiej postawić jeden dodatkowy przystanek niż wymieniać notorycznie szyby w dziesięciu starych bo komuś się nudziło.
Będzie ich sądził sąd z Piaseczna, więc na pewno zostaną uniewinnieni, a ukarają gościa z monitoringu za to że ich niepokoił swoim czujnym okiem lub kogoś z ZGK, za to że w tym miejscu wiatę nakazał postawić.
Spuścić bachorom lanie kablem od żelazka jak to dawniej było i rozum wróci.
To nie chłopcy tylko wandale, 14 letni wandale!!! Chłopcy realizują i organizują wolny czas w sposób stosowny do wieku. Jedni grają inni się uczą a jeszcze inni próbują sił w pierwszych miłościach lub poświęcają czas na hobby które ich interesuje. I to uważam za normę. Brak silnej ręki ojca skutkuje takim zachowaniem
@Edward mimo wszystko mam nadzieje, że uda się jeszcze tych chłopaków wyprostować, bo bardziej jednak szkoda byłoby dwa życia zmarnować niż parę (tysięcy) złotych