PIASECZNO Do policji wpłynęło zawiadomienie o kierowcy, który wjechał w ogrodzenia w Żabieńcu, a następnie odjechał. Kierowca jest już w rękach policjantów
Czy mężczyzna jest pod wpływem alkoholu lub środków odurzających?
– W tej chwili jeszcze tego nie wiemy, ponieważ jeszcze nie zostały przeprowadzone badania – mówi nadkom. Jarosław Sawicki z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie. – Ze zgłoszenia wynikało, że uderzył w ogrodzenie, a następnie odjechał. Policjanci zatrzymali kierowcą na jednej z posesji.
AB
19 marca
Jak podał dziś policja, mężczyzna był trzeźwy, jednak w jego pojeździe znaleziono pudełko z zawartością marihuany. Najprawdopodobniej prowadził on samochód będąc pod wpływem środków odurzających. Została mu pobrana krew do badań, a następnie został on osadzony w policyjnej celi.
Bohaterze j s
Twój pracodawca wjezdzal w ogrodzenia parę lat wgry z kpp pno zamiataly a ty zrobiłeś z niego miejscowego bohatera, nie wspomnę o ofierze 🙂
dobrej roboty życzę pod off
Oczywiście nie jesteś w tej akcji sam,
Cały sztab ludzi pomagał
Możesz im podziękować za wspólne dążenie do celu – tuszowanie baaardzo gruuubych interesów niszczenie życia….
Taka akcja wymaga wyjaśnienia mieszkańcom i wzięcia odpowiedzialności na każdą du.. biorąca udział
Nie strasz więcej a wspoludzialowcy niech nie śledzą świadków ( bo nawet to spier…….)
Rola Policji w Piasecznie – chronić ludzi!
Bardzo samotny biedny człowiek
Nie chroni go to przed popelnionymi przestepstwami
Bardzo samotny biedny człowiek
Nie chroni go to przed popelnionymi przestepstwami
Zatrzymala go policja z malej litery Brawo
Brawo PN za brak tchórzostwa 🙂
No i ten 3 🙂
Widać PATRIOTYZM POLAKOM, DZIEKI
Pozdro
już teraz Wasza Fanka 🙂 ?
Sz Gazeto
Proponuję nie robić kmb z komentarzy i nie pomagać przestepcom
Proszę usunąć cuwz
🙂 🙂 🙂
Po wielu akcjach niektórych ” stróżów prawa” ciężko w cokolwiek uwierzyć
Podkreślę jednak, że stosowano w kpp i prokuraturze Pno min wyłuszczony grubą trzcionką metodę niszczenia świadka -preparowanie 'papierów narkotykowych” i szereg innych perfidnych akcji.
Byłem tam widziałem, facet nie zachowywał się normalnie, zablokował przejazd tak że nie mozna było przejechać, wyskoczył z samochodu, podbiegał do tych co się zatrzymali, straszył, rozbierał się a na koniec wsiadł i pojechał. Jeśli nie był pijany to był pod wpływem.