PIASECZNO Do wypadku z udziałem dwóch aut doszło na skrzyżowaniu Chyliczkowskiej z Warszawską. Ucierpiały nie tylko samochody, ale i sygnalizator świetlny
– Od lat tu jest bardzo niebezpiecznie – mówi właścicielka domu zlokalizowanego w bezpośrednim sąsiedztwie skrzyżowania. – Zrobili światła i miało być bezpieczniej, ale jak widać nic z tego. Nie sprzątam już chodnika przy swoim domu, boję się o swoje życie.
Na miejsce przyjechała straż pożarna, która zabezpiecza miejsce wypadku do czasu przyjazdu policji. Prawy pas ul. Warszawskiej jest zablokowany.
– Sygnalizator przy przejściu dla pieszych co chwila piszczy – narzeka mieszkanka domu, którego okno znajduje się tuż przy chodniku. – Byłam u starosty z pytaniem czy nie dałoby się czegoś zrobić, by zminimalizować uciążliwość. W odpowiedzi usłyszałem, że jak mi się nie podoba to żebym się wyprowadziła.
No,cykl sygnalizacji na tym skrzyżowaniu jest ekstremalnie krótki.Nie mniej nie ma zgody dla dzbanów jadących na czerwonym bo to jest powód….Jak komentować słowa „władcy” powiatu-ocena bedzie podczas wyborów.Pamiętajmy też zapewnienia w/w na temat uregulowania ruchu w tym miejscu
mojpodpis ty PISowska mendo!!!
Starosta to sługa mieszkańców, po zresztą kandydował żeby być przedstawicielem obywateli a teraz wielki Pan.
Starosta ma teraz krótszą drogę do roboty? Ma. A reszcie jak się nie podoba to mogą się wyprowadzić! Tak jest! Pospólstwo won!
Współczuje tej pani, ale to centrum miasta… a to skrzyżowanie zawsze było trudne; na głupotę i ignorancję nie ma rady.. proponuję zainwestować w dźwiękoszczelne okna i klimatyzację na lato. Starosta jak taki „elokwentny” inaczej to może niech się dorzuci?
na zdjęciu widać mnie poniewarz brałam udział w tym wypadku czrne auto jest moje 🙁