W pierwszym weekendzie czerwca Auto Koło Centrum zorganizowało już czternastą edycję Rally Piaseczno – imprezy dla wszystkich miłośników sportów samochodowych
Rajd rozegrano tradycyjnie w cyklu dwudniowym, po wyselekcjonowanych dotychczasowych odcinkach prób na terenie Piaseczna i Lesznowoli. Wystartować mógł praktycznie każdy z prawem jazdy, pilotem z ukończonym 18 rokiem życia, zarejestrowanym samochodem z ważnym przeglądem technicznym, ubezpieczeniem OC i zalecanym NW oraz dwoma kaskami. Chętnych nie brakowało, bo oprócz rywalizacji sportowej i przyjemnego spędzenia czasu, na miejscu była również możliwość zdobycia punktów do licencji PZM sportu samochodowego – „RN”, jak i sprawdzenia swoich umiejętności w bezpośredniej rywalizacji zarówno w klasach uzależnionych pojemnością silnika, jak i klasyfikacji generalnej.
Na parkingu przy ul. Sierakowskiego w Piasecznie odbył się również konkurs dla najmłodszych i pokaz strażaków, którzy udzielali pomocy ratowniczej przy symulowanym wypadku.
– Polega to na tym, że odcinamy dach auta, tniemy szyby i wyciągamy rannego na oczach ludzi – mówi Witold Prószyński, organizator imprezy z AK Centrum. – To jest ostrzeżenie przed wakacjami. Dotarcie do rannego po wypadku trwa niekiedy 10-15 minut, więc może uczuli to dodatkowo niektórych by jednak bardziej uważali na drogach.
Spośród niespełna trzydziestu załóg klasyfikację generalną wygrali ostatecznie Rafał Samborski i Piotr Kulikowski (AK Polski) w Oplu Astra. Z pewnością cieszyć może fakt, że w imprezie wzięli udział nie tylko lokalni kierowcy, ale również osoby spoza powiatu piaseczyńskiego – między innymi z Radomia czy z Kielc.
Grzegorz Tylec