POWIAT Tegoroczny Sylwester będzie bardzo różnił się od tych, do których przyzwyczailiśmy się w poprzednich latach. Przede wszystkim obowiązuje zakaz przemieszczania się i spotykania w miejscach publicznych w grupach powyżej 5 osób. Ograniczenia te spowodują, że nie każdy będzie mógł odpalić fajerwerki z okazji nadejścia Nowego Roku
– Nie można odpalać fajerwerków z okien czy balkonów budynków wielorodzinnych – informuje nadkom. Jarosław Sawicki z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie.
– Nie można robić też tego w miejscach publicznych, bo od godz. 19 w czwartek do 6 rano w piątek obowiązuje zakaz przemieszczania się. W zasadzie race mogą odpalać tylko właściciele domów jednorodzinnych, którzy wyjdą z nimi na swoje podwórko – instruuje.
Funkcjonariusze mają pouczać i karać mandatami osoby, które nie będą stosowały się do rządowego rozporządzenia.
– Będziemy prowadzić działania własne, ale także reagować na zgłoszenia dotyczące łamania nałożonych ograniczeń – dodaje nadkom. Sawicki. – Podejmowane przez nas środki będą adekwatne do potencjalnych zagrożeń – zapewnia.
TW
Kulsony się odezwały. Nie ma czegoś takiego jak „zakaz przemieszczania się” ponieważ nie ma stanu wyjątkowego. Każdy próba wlepienia mandatu z tego powodu jest bezprawna. Gdyby ktoś miał taki przypadek odmawiajcie przyjęcia mandatu. Jeśli nawet kulsony skierują sprawę do sądu to ją przegrają. Dodam tu jeszcze, że tylko 4% spraw związanych z wykroczeniami związanymi z pandemią (kwestia maseczek, zgromadzeń itp.) zakończyło się ukaraniem „sprawców” w 96% procentach sądy oddalały oskarżenia. To pokazuje tylko jak słabe są przepisy tworze przez wyznawców pinokia i kurdupla.
Milicja pisowska i tyle w temacie
Nazywa się po lic ja, nie siej fałszu
P”odejmowane przez nas środki będą adekwatne do potencjalnych zagrożeń –
To zagrożeniem jest odsłona powszechności, zaangażowania tylu udziałowców z pobliskich „…stytucji” i bidynków w przekrętach offf js
Wow, prowadzono działania własne
Pisze się w swoim imieniu, nie l mnogiej lub bezosobowo. Nie ma odp zbiorowej
Premier rządu mówi „nie ma zakazu przemieszczania się”.
Funkcjonariusz podległy jednemu z rządowych ministrów mówi „jest zakaz”.
Cyrk.
Tylko w supermarketach i kościołach można się spotykać w niezliczonych ilościach 🙂
Tam tłumy i nikt nikogo nie rozpędza ..gdzie dystans i limity???