PIASECZNO Wczoraj przed północą na ulicy Nadarzyńskiej zatrzymano 23-latka, ślizgającego się od krawężnika do krawężnika swoim bmw
Obfite opady śniegu zachęciły do aktywności fanów driftu, którzy niestety postanowili realizować swoją pasję na drogach publicznych.
– Około godz. 22, gdy spacerowałem z psem, widziałem trzech takich wariatów skręcających z ulicy Leśnej w Mazowiecką w Bobrowcu – opowiada pan Andrzej.
– Oczywiście skrzyżowanie pokonywali bokiem. Białe bmw jadące na przedzie wyrzuciło tak, że zatarasowało całą drogę. Dobrze, że było późno i nikt o tej porze nią nie jechał. Zrobiłbym nawet zdjęcie i zadzwonił na policję, ale niestety nie miałem przy sobie telefonu – dodaje.
Innego driftera policjantom udało się zatrzymać w środę przed północą w centrum Piaseczna. Mimo że 23-latek był trzeźwy, funkcjonariusze zarekwirowali mu dowód rejestracyjny i skierowali do sądu wniosek o jego ukaranie za stwarzanie zagrożenia w ruchu drogowym oraz narażenie na niebezpieczeństwo pasażera.
TW
Wystarczy pojazd tego driftera wysłać na badania techniczne..:)
Pominowszy to że samochody BMW mają tylko przeciwmgielne światła z przodu;) Albo kierowcy są tak mało inteligentni że nie potrafią włączyć odpowiednich:)
Dla przykładu – w Szczucinie burmistrz umożliwił młodym i nie tylko ćwiczenia w wyznaczonym miejscu. Tu gonią, nawet z targowiska. Nie stać „rządzących” ? Fakt, nie na drogach, to gdzie? Średniowiecze, brak chęci, nie wspomnę o krawężnikach, którzy nie zajmują się przestępstwami, o których mają wiedzę tylko pierdami.
STWÓRZCIE CHĘTNYM WARUNKI Dajcie jak w ww gminie nauczycieli do nauki a nie tylko pała pała …wstyd dla gminy.
Jak brak pomysłu, burmistrz Szczucina podpowie
To gmina ma załatwiać niedorozwiniętym przygłupom rozrywki? Czy ja śnię?
Hamuj konie romek. W powiecie jest dużo placy, które można by było zagospodarować nie tylko do latania bokie ale też i do wynajęcia placu szkole nauki jazdy i prowadzić tam akademie doszkalania technik prowadzenia pojazdów w sytuacjach krytycznych takich jak poślizg. Wjazd płatny, ustalone zasady, jak ktoś się tego nie trzyma to wypad a za pieniądze z wjazdu można by było dbać o jakoś nawierzchni oraz wpadły by pieniążki do budżetu.
*placów
Poza tym popieram.
przesladowania jak za gestapo
Idź do leśnej partyzantki.
Bo Renault kupują debile którymi nie da się driftować, bo nawet nie wiedzą co to znaczy. Stare bmki jeżdżą po ulicach a stare Renault już dawno na złomowisku.
A jak driftuje się debilem “mondralo”? Zajmij się lepiej nauką albo idź na księdza jeżeli wiedza ci nie wchodzi, a samochody zostaw dorosłym.
Widać nikt nie był tu młody i nie zarzucił ręcznego na zakręcie… Zamiast dać gdzieś potrenować to najlepiej mandaty wypisywać zamiast łapać pijanych kierowców…
😉
piłowanie na ręcznym to nie drift, no chyba że na wstecznym