- GIOŚ mierzył hałas w innych miejscowościach, ale poprosiliśmy urząd marszałkowski, aby wykonał swoje pomiary dodatkowo w Mysiadle, Wilczej Górze i Łazach - mówił wówczas Marcin Kania, wicewójt Lesznowoli. Wcześniej gmina wystąpiła do Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze" im. F. Chopina, Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, Urzędu Lotnictwa Cywilnego oraz władz województwa o zaniechanie naruszeń i podjęcie szybkich rozwiązań technicznych i organizacyjnych w celu wyeliminowania powstałych uciążliwości akustycznych. Na razie wygląda na to, że nic się w tej kwestii nie zadziało. Niemniej jednak Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego zlecił kolejne pomiary hałasu - tym razem w rejonie ul. Borowej w Wilczej Górze. Pomiary te prawdopodobnie zostaną wykonane w przyszłym tygodniu, a ich wyniki zostaną udostępnione pod koniec października. Wyniki pomiarów wykonanych przez GIOŚ mają zostać przedstawione w ostatnim kwartale tego roku.TW
0 0
Najczęściej wieją wiatry z zachodu więc najbardziej poszkodowani są mieszkańcy Ursusa. Co tu porównywać wiochę z miastem. Kiedyś pamiętam robiono pomiary,gdy jeszcze latały TU154, a dawały straszny hałas. Boeingi są park krotnie cichsze. Więc sam jestem ciekaw co pomiary wykażą. Pamiętam jak najbliższe miejscowości dostawały odszkodowania od hałasu.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz