PIASECZNO We wtorek 19 października w godz. 15-17 przed urzędem gminy planowany jest protest przeciwko płatnemu parkowaniu na terenie miasta, w tym przy blokach mieszkalnych w rejonie bazarku, pod kościołem św. Anny i pod przychodnią przy ulicy Fabrycznej
Krystyna Krzysztofik, reprezentująca wspólnotę mieszkaniową Szkolna 15 twierdzi, że w myśl wcześniejszych ustaleń z gminą przy Szkolnej miało nie być parkometrów.
– Teraz, w ciągu jednego dnia, postawili je nam bez żadnych uzgodnień – żali się emerytka. – Kiedy je zobaczyłam, aż się przestraszyłam. Domagamy się, żeby zostały zdjęte. W rozmowie telefonicznej burmistrz zapewnił mnie, że jeśli zbierzemy podpisy, gmina usunie parkometry. Poczekamy-zobaczymy…
Aktualnie mieszkańcy kilku okolicznych wspólnot i spółdzielni „Jedność” zbierają podpisy przeciwko rozszerzaniu strefy płatnego parkowania. W akcji biorą udział radni z PiS-u, którzy od początku krytykowali ten pomysł.
– Muszę powiedzieć, że prawie wszyscy mieszkańcy są niezadowoleni z nowej polityki gminy, bo po prostu nie mają lub zaraz nie będą mieli gdzie parkować. Wiele osób jest sfrustrowanych. Rozmawiałam m.in. z osobami mieszkającymi przy ulicy Szkolnej, które czasami muszą zostawiać samochody przy… Towarowej, bo tylko tam są jeszcze bezpłatne wolne miejsca – mówi Renata Mirosław, piaseczyńska radna, szefowa gminnych struktur PiS. – Karty z podpisami skompletujemy w poniedziałek, na pewno będzie ich sporo.
Protestującym, oprócz samego faktu istnienia w ich okolicy płatnych miejsc, nie podoba się również ustalony za nie abonament, który wynosi 120 złotych rocznie.
– W Warszawie jest to 30 złotych – żali się Krystyna Krzysztofik. – Burmistrz tłumaczył mi, że wszystko drożeje, ale dla emerytów to naprawdę spory wydatek. Uważam, że dla mieszkańców okolicznych bloków cena powinna być zdecydowanie niższa! W końcu płacimy tu podatki…
Główne hasło wtorkowego protestu, który odbędzie się w godz. 15-17 przed urzędem gminy będzie brzmiało „Dość tego rządzenia bez nas!”.
Tyl. /TW
Skoro tacy biedni ci emeryci to na samochody i paliwo i ubezpieczenie ich stać?
A ty co z partii komunistycznej?! jak już ktoś ma samochód to co ma płacić bo tak. Proponuje wprowadzić opłatę za używanie mózgu ale ty chłopie będziesz z niej w całości zwolniony jak nic.
Ja też proponuję ją wprowadzić. Ja będę z opłaty zwolniony ale Ty zapłacisz żeby go w ogóle mieć
To może niech spółdzielnia wybuduje mieszkańcom miejsca parkingowe a nie gmina z wspólnych pieniędzy buduje prywatne parkingi mieszkańcom bloków. Jeśli zdejmą te parkometry to złożę zawiadomienie o niegospodarności.
Najpierw jak budowano moje mieszkanie przy Szkolnej róg Powstańców zapłaciłem za mieszkanie i wybudowanie parkingu. Po latach Spółdzielnia sprzedała/oddała parkingi z gruntem gminie. Gmina coś tam niby poprawiła i tera stawia parkomaty. Tak, że nie pisz tu głupot, że to gmina jest taka pokrzywdzona. A to zawiadomienie to chyba złożysz tak z przyzwyczajenia? Mały konfidencik? Aby się coś działo?… Nieważne co.
No właśnie, cwana spółdzielnia oddała gminie żeby ta za swoje budowała. Czemu oddawała/sprzedawała? Mogła zrobić parkingi i drogę i nie było by problemu. Zawiadomienie złożę nie z przyzwyczajenia tylko z walki z takimi betonami które w ramach własnego interesu zgnoja wszystko co normalne. Możesz mnie nazywać jak chcesz ale i tak będę walczył o normalność w tym kraju i zmianę tego co w tym kraju jest wałkowane od parudziesięciu lat bo póki ktoś nie zrobi porządku z takimi jak Ty to sami się nie zmienią.
Wybudowała przy kusocińskiego 14 i 14a i oczywiście płatne co miesiąc 123zl a ci co nie dostali miejsca mają problem z parkowaniem
Ale to jak to? To Spółdzielnia może pobierać opłatę za abonament parkingowy, a miasto już nie? Ludzie ogarnijcie się. Miejsce do parkowania to nie jest coś co rząd czy gmina ma zapewnić wszystkim za darmo. Niektórzy płacą grube pieniądze za wynajem miejsca.
120 zł rocznie =10 zł miesięcznie czy to dużo?
Po tym jak w mieście rozrosła się strefa płatnego parkowania wreszcie można zaparkować np przy bazarku czy przychodni. Jak dla mnie zmiana na plus.
Ja przyjeżdżam do centrum do banku, PZU, sklepu i nie mam gdzie zaparkować bo Pani z bloku musi trzymać tam swój samochód całe dnie. Jej wolno, mi nie. Wydaje mi się że to trochę nieuczciwe…
Bank, sklep, PZU itp. powinni zadbać o miejsca parkingowe dla klientów. Albo mieć swoje albo dogadać się z miastem, żeby im udostępniło. Jak się otwiera interes z miejscu, gdzie nie ma parkingu, to należy się liczyć z tym, że klientów będzie mniej albo wcale. Ja na przykład takich miejsc nie odwiedzam WCALE. Umawiając się do dentysty, notariusza, a nawet agencji towarzyskiej pytam: czy jest darmowy parking dla klientów. Nie ma? To żegnam ozięble.
Potem zaraz jeszcze będzie płatna strefa na ulicach Aleja Róż, Powstańców Warszawy, Sikorskiego oraz Marusarzówny i trzeba będzie stawiać samochód na terenie gminy Lesznowoli.
Bardzo dobry ruch z tymi parkometrami. W końcu będzie gdzie stanąć jak chcesz coś załatwić.
bardzo dobry i jaki efektywny, na parkingu przy Sierakowskiego w ciągu dnia parkuje jednocześnie max 5 słownie pięć samochodów, zysk super a i pracownicy okolicznych firm zadowoleni, bo szukaja bezpłatnego postoju, to mają spacer z rana
Ja proponuję wprowadzić dla wszystkich opłatę za używanie mózgu, większość z was zostanie z niej zwolniona. Proponuję tez wprowadzić wszelkie opłaty za to że trzymacie samochody w garażu, za oddychanie po produkujecie CO2, za chodzenie bo lekarz potem musi was leczyć i trzeba sprowadzać leki na stawy, za patrzenie na wszystko bo oczy się wam psuja i znowu lekarz okulista musi się wami zając a to są drogie specjalności lekarskie, no i w ogóle za wszystko co się da żeby wam tylko 10 zł zostało i też żebyście na głupoty nie wydawali. Wasze komentarze to rodem z komuny bo ktoś coś ma niech płaci, kretyni.
Słusznie!!!! Chętnie podpiszę się pod tym protestem!!! Gdzie będziemy parkować auto???
Wszędzie postawcie parkomaty, a mieszkańcy wypną tyłek na was szybciej niż to zaplanowano!.
Chcecie robić z Piaseczna wielką aglomerację???? To, Ja się pytam… GDZIE KINO, TEATR ???
a władze tylko patrzą żeby Piaseczno było jednokierunkowe zakorkowane po maksie!!!
Mam powoli dosyć tego miasta, a mieszkam tu od dziecka!!!!
Chyba czas na przeprowadzkę!!!!
Nie będą mnie okradać na każdym kroku!!!! Jeszcze za parkowanie pod swoim blokiem będę płacić.
NIE ZE MNĄ TE NUMERY!!!
Nikt cię tu nie trzyma. Poza tym jeśli będziesz parkował na własnym terenie będziesz mógł ustalać zasady. Parkujesz na czyimś terenie więc ten ktoś pobierze od ciebie za to opłatę. Nic w tym nienaturalnego
Pikieta przed UG nie ma sensu. Nikt z urzędasów się tym nie przejmie. Znacznie lepiej ulokować protest blokując wyjazd z parkingu na tyłach urzędu. To może zaboleć
A co niby mają poprawić te parkometry? Przecież większość aut zaparkowanych to są auta mieszkańców Piaseczna. 120 zł rocznie to dużo. Nie poniżajcie się już tak bardzo. Większość z was wydaje tyle co tydzień w jakiejś restauracji lub na inne pierdoły.
Ja wnioskuję za podniesienie tej rocznej opłaty do 1200zł i wtedy dopiero będzie można gdzieś zaparkować i zapłacić za ten parking. A nie całymi tygodniami auta stoją w jednym tylko miejscu.
Bardzo zabawne, że na czele protestu jest biedna emerytka, która ma łącznie 4 auta w mieszkaniu, w tym jeden trup, który od stoi przed blokiem. Osobiście jestem za parkometrami, ale mieszkańcy powinni mieć możliwość darmowego parkowania.
Parkometry w końcu wygonią zostawiających auta na cały dzień bądź idących na zakupy, bo nie będą płacić za parkowanie bliżej bazarku. Nie dla protestu, ale też nie dla opłat dla mieszkających tutaj. Polecam zająć się sprawami wspólnoty, a nie robić protesty, bo ktoś ma za dużo aut w mieszkaniu.
Odpowiedź na pytanie po co rozszerzać strefę płatnego parkowania byłaby dziecinnie prosta, gdyby ktoś z UG podał kto jest właścicielem parkometrów. jeśli gmina to niby w porządku ale jak „szwagier” to sprawa jest jasna
Dla mnie Piaseczno zniknęło z mapy świata jakieś 2 lata temu, odkąd wprowadzili płatne parkowanie przy cmentarzu (gdzie jest m.in. piekarnia, fryzjer, poczta, apteka, drogeria i parę innych miejsc, w których łącznie spędza się więcej niż darmowe 45 minut). Nawet „darmowe” parkowanie jest uciążliwe, bo na samą biurokrację trzeba poświęcić z 5 minut, a te parkomaty po zmroku są kompletnie nieczytelne. W dzień zresztą też słabo. Ale mnie tak naprawdę to wisi. Ja sobie zrobię zakupy gdzie indziej. A może właśnie o to chodzi? Żeby kupować w nowych centrach handlowych, których w Piasecznie powstało chyba ze 3 w ciągu ostatnich paru lat? Ale one też prawdopodobnie wprowadzą parkomaty tak jak Lidl… A naiwniacy myśleli, że skończy się na szykanowaniu i łupieniu kierowców przy cmentarzu i na Szkolnej? HAHAHAHAHAHAHAHAHA. Dobrze wam tak, „mieszczanie podstołeczni”. Wybraliście sobie to PŁAĆCIE. Rozwalcie sobie jeszcze jakąś rurę kanalizacyjną, żebyście mieli już całkiem jak w stolicy.
Brawo jeszcze więcej postawić bloków wybudować osiedli a na pewno nikt nie wjedzie to tego najpiękniejszego miasta na świecie, z najbardziej gospodarną władzą. Popieram stali mieszkańcy powinni się jak najszybciej wyprowadzić byłoby więcej miejsca dla słoików oni tu rządzą
Mieszkam przy al.róż i jestem za wprowadzeniem parkometrów, może wtedy będzie gdzie zaparkować.
Jak kogoś stać na auto to i 120 zł znajdzie.
Mieszkańcy Piaseczna za darmo więc może od razu mieszkańcy całej Gminy nie tylko Miasta?
Co z osobami pracującymi i odprowadzającymi podatki w mieście Piaseczno?
Czy takim osobom również przysługuje Pakiet za 120 zł miesiecznie jakie będą zasady wykupu pakietu gdzie co jak? Mnie brakuję rzetelniej i pełnej informacji na ten temat. A może ja nie umiem po prostu tego znaleźć?
Jeszcze dodam czytam I internety i info o strefach bezplatnego parkowania (pracuję srednio 9h dziennie do daje potrzebę parkingu srednio 10h dziennie) to gdzie mogę parkować by nie ponosić kosztów 45 min za friko 3 zł za 1 i 2 h kolejno 4 godzina i kolejne po 2.50 ?
A czy nie może być równouprawnienie dla wszystkich ?
Na zasadzie abonamentu za wjazd i parkowanie w mieście?
Jak bilety na autobus -godzinowe ,jednodniowe , miesięczne czy roczne.
I każdy by kupił taki jak mu pasuje ,a nie rozgraniczając na osoby mieszkające czy też nie w mieście.