PIASECZNO Nie wiadomo, kiedy zakończy się budowa hali sportowej przy szkole w Złotokłosie. Wiadomo natomiast, że zadania tego nie dokończy zakontraktowany wykonawca, bo gmina wypowiedziała mu umowę. Trwa inwentaryzacja przeprowadzonych prac
Hala przy szkole w Złotokłosie miała być gotowa w 2021 roku. Nie była, bo od początku były problemy z wykonawcą. Gmina wykazywała się jednak cierpliwością, licząc że uda się doprowadzić inwestycję do szczęśliwego zakończenia. Wykonawca mozolnie kontynuował prace, gmina naliczała mu kary za opóźnienia.
– Bardzo angażujemy się w nadzór nad tą inwestycją – zapewniał w ubiegłym roku burmistrz Daniel Putkiewicz. – Prace są zaawansowane w około 60 procentach, a inwestycja cały czas idzie do przodu. Wierzymy, że budowa tej hali dobrnie do szczęśliwego zakończenia.
Szczęśliwego zakończenia na razie nie ma. Miarka przebrała się na początku września, kiedy to zapadła decyzja o rozwiązaniu umowy z wykonawcą.
– Nie dało się dłużej tego ciągnąć ze względów formalnych – mówi burmistrz. W tej chwili szacowany jest stan zaawansowania prac. W hali na pewno nie ma podłogi i trybun. Pozostałe ubytki są inwentaryzowane. Prawdopodobnie dokończenie robót gmina będzie zlecała mniejszym wykonawcom.
– Chcemy oddać tę halę do użytku jeszcze w tej kadencji – deklaruje burmistrz Putkiewicz.
TW