LESZNOWOLA/POWIAT Idea budowy domów, w których mogliby zamieszkać ludzie niepełnosprawni intelektualnie, powoli zaczyna nabierać realnych kształtów. Na pomysł budowy nietypowej, pierwszej w Polsce farmy wpadł Jacek Zalewski, mieszkaniec Lesznowoli i tata niepełnosprawnego Kuby

Pomysł narodził się równo rok temu. – Jestem coraz starszy i mam świadomość, że nie będę żył wiecznie – mówi Jacek Zalewski, prezes opiekującego się niepełnosprawnymi stowarzyszenia Dobra Wola. – Chciałbym, aby mój syn Kuba miał dobrą opiekę i swoje miejsce także po mojej śmierci. W podobnej sytuacji są rodzice wielu osób niepełnosprawnych. Zdarzają się też sytuacje, że ludzie osiągają wiek emerytalny i nie są już w stanie opiekować się swoimi dysfunkcyjnymi dziećmi, które nigdy nie będą w stanie same o siebie zadbać.

Pierwsze takie miejsce

Jacek Zalewski wpadł na pomysł, aby w miejscowości Janów w gminie Chynów pobudować kilka inteligentnych domów, w których mogłyby zamieszkać osoby niepełnosprawne. Lokatorzy farmy znajdowaliby się pod opieką wychowawców i rehabilitantów. Domom mieszkalnym miałaby towarzyszyć zabudowa gospodarcza, rekreacyjna i socjalna. Na farmie miałyby powstać także sale edukacyjne, w których niepełnosprawni mieliby przyuczać się do zawodu. Na drugiej działce we wsi Watraszew miałoby znajdować się gospodarstwo rolne, w którym mieszkańcy ośrodka mogliby hodować zwierzęta oraz prowadzić ogród. Wszystkie budynki mieszkalne mają być w technologii pasywnej i powstać z wykorzystaniem najnowocześniejszych, ekologicznych technologii. Chodzi o to, aby ośrodek nie tylko był przyjazny środowisku, ale także tani w utrzymaniu.

Podpisano porozumienie z Politechniką Warszawską

We wtorek Jacek Zalewski gościł w siedzibie Politechniki Warszawskiej, która jest zaangażowana w całe przedsięwzięcie. Tam, w obecności przedstawicieli kilku studenckich kół naukowych, podpisał porozumienie między stowarzyszeniem a uczelnią, reprezentowaną przez prorektora dr. hab. Janusza Walo (na okres 5 lat). Zakłada ono współpracę przy tworzeniu koncepcji i projektu farmy. Politechnika zobowiązała się także do ewentualnego nadzoru wykonawczego.
– Politechnika Warszawska jest partnerem strategicznym całego projektu – mówi Jacek Zalewski. Koncepcja farmy jest już w zasadzie gotowa. Teraz ma być konsultowana z rodzicami niepełnosprawnych podopiecznych stowarzyszenia i inżynierami. Kiedy już to nastąpi, zostanie zlecony projekt. Ma go przygotować jeszcze w tym roku pracownia architektoniczna z Wrocławia.
– Później będziemy starali się uzyskać pozwolenie na budowę i – w pierwszym etapie – uzbroić teren – wyjaśnia Jacek Zalewski. – Część zgód i uzgodnień już mamy. Chcemy, aby pierwsi mieszkańcy wprowadzili się na farmę w 2021 roku. To miejsce ma przetrzeć szlaki i być wzorem dla innych. Głęboko wierzę, że – także z pomocą Politechniki – ten śmiały pomysł uda się zrealizować.

Tomasz Wojciuk