- Miało ono znaleźć się w linii rozgraniczającej drogi - mówi. - W tym miejscu zaczyna się jednak nasza droga wewnętrzna, która odchodzi od Jaśminowej. Poprosiłam więc ekipę, która przyjechała do nas zamontować skrzynkę, aby ustawiła ją nieco z boku. Szef monterów powiedział, że nie będzie z tym problemu. Tego dnia prac jednak nie wykonano, bo była zamarznięta ziemia.
Drugie podejście do zamontowania skrzynki miało miejsce w środę 22 lutego.
- Prosiłam wcześniej, aby firma robiąca przyłącze do nas zadzwoniła, ale nikt się nie odezwał - opowiada nasza czytelniczka. - Podejrzewam, że tego dnia mogła przyjechać do nas inna ekipa, nie znająca poprzednich ustaleń...
W efekcie skrzynkę elektryczną zamontowano na środku drogi dojazdowej do dwóch posesji.
- Dwa dni później złożyłam w elektrowni reklamację i do tej pory czekam na jej rozpatrzenie - mówi pani Danuta. - Nie chcę robić szumu czy awantur. Zależy mi tylko na tym, aby ktoś odrobinę przestawił tę skrzynkę.TW
0 0
Bareja wiecznie żywy :)
0 0
Na środku to tak średnio bym powiedział. Definitywnie bardziej z lewej strony wjazdu.
0 0
Nie chcę robić szumu czy awantur - mówi Pani Danuta nagłaśniając sprawę ?
0 0
Niesamowita historia. Brakuje tylko interwencji policji i jakiegoś mandatu.
0 0
Od kiedy umowę na wykonanie przyłącza podpisuje się z elektrownią? Te ekipy to były z Bełchatowa czy Kozienic?
0 0
Ja musiałem kopać i kłaść kabel 100m spowrotem do domu od takiej skrzynki co to projektant mi w polu postawił, mając przyłącza za płotem... cóż projekt, zaprojektowany i nie ma co dochodzić... bo i tak nic sie nie wskóra
0 0
Tą skrzynkę zamontował chyba Pan Wiesiu z blok ekipy z youtube (pozdro dla kumatych), ale ogólnie to jeszcze szkoda że tam słupa z transformatorem nie dali i rozdźielnią
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz