Decyzję, czy i kiedy dojdzie do kulminacji protestu ogólnopolskie szefostwo ZNP ma ogłosić na początku stycznia.
Paweł11:22, 23.12.2018
Nauczyciele maja prawo do strajku więc forma protestu przez chodzenie na L4 jest nieakceptowalne przez społeczenstwo i nie przysparza sympati nauczecielom...większosc z nas za "lewe" zwolnienie lekarskie zostałoby wyrzuconych dyscyplinarnie z pracy,a jezeli nauczyciele naprawde są chorzy to trudno tu mówić o protescie,kto z nas nie pamieta czasów gdy czasem przez kilka dni szkoła była zamknieta z powodu absencji chorobowych nauczycieli bądz uczniów...no i co z nauczycialmai którzy nie popieraja protestu a są na zwolnieniu lekarskim???
Mama21:42, 23.12.2018
Najbardziej poszkodowane w tej całej sytuacji bedą dzieci, które są w tym systemie edukacji i chcą przejść do kolejnego etapu nauki. Myślę, że dorośli, wykształceni ludzie wybiorą właściwą drogę.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
A jaka jest ta "właściwa" droga? Lewe zwolnienie odpada, praca spadnie na ręce obecnych i dyrektora (nie wierzę że solidarnie nikt nie przyjdzie do pracy). Dotkliwe jest tylko zamknięcie szkoły w ramach protestu. Wtedy rodzice nie będą mieli co zrobić z dziećmi. Zaczną się telefony do Ministerstwa, kuratorium itp i rząd nas usłyszy.