Kradną kwiatki na potęgę

7

PIASECZNO Z rabatek przy blokach, ale też rozstawionych w mieście donic regularnie znikają kwiaty rabatowe. – Może działa u nas jakaś zorganizowana kwiatowa mafia? – zastanawia się pan Janusz, mieszkaniec bloku przy ul. Szkolnej


– Rośliny z ogródka przy Szkolnej 4 zniknęły już dwukrotnie – alarmuje nasz czytelnik.
Złodziej kwiatów najwyraźniej upodobał sobie różowe wrzosy, które za każdym razem wykopywał. Ale to nie wszystko, bo ukradziono również najładniejsze astry i starego, od dawna nie kwitnącego goździka.
Mężczyzna złości się, że dosadzanie kwiatów nie ma sensu, bo i tak ktoś przyjdzie nocą i je wykopie.

Grządka przed i po wizycie złodzieja

– Kwiaty i byliny sadzone w miejskich donicach też kradną – dodaje pan Paweł, sąsiad pana Janusza. – Ostatnio widziałem, jak ktoś wykopał z nich piękne begonie.
Mężczyźni zastanawiali się, czy nie zgłosić kradzieży na policję, ale uznali że funkcjonariusze, ze względu na niską szkodliwość materialną, nie zainteresują się sprawą.
Przyjmujemy zgłoszenia dotyczące nawet najdrobniejszych kradzieży – zapewnia nadkom. Jarosław Sawicki z komendy powiatowej policji w Piasecznie. – Kradzież kwiatów z terenu miasta niesie za sobą dużą szkodliwość społeczną. Jak będziemy wiedzieli, w których miejscach znikają, wówczas będziemy mogli zaplanować konkretne działania.

TW

7 KOMENTARZE

    • Najprawdopodobniej te rośliny (bo wrzosy to raczej nie kwiatki) wędrują pod okoliczne cmentarze. Wystarczy dokupić (albo i „odzyskać” z cmentarnego śmietnika) jakieś doniczki i jest już gotowy do sprzedaży produkt za minimum paręnaście PLN. Złoty interes i praktycznie zero ryzyka. Nie ma się co dziwić, że powstają szajki, które na tym „biznesie” dobrze zarabiają.

    • Z miasta na wieś kwiatki wywozić, chyba typowy mieszczuch jesteś że taki niemądry;)
      Za to Wy kradniecie ziemniaki, kapustę, marchewki z wiejskich pól…;)

  1. Żeby rośliny nie znikały, trzeba wokół nich postawić modne ostatnio zasieki concertina z drutu ostrzowego.
    Jeszcze lepiej otoczyć wysokimi murami z concertiną na wierzchu, a na tym wszystkim zainstalować odpowiednie systemy elektroniczne.
    Wtedy to już żaden kwiatek nie wylezie z miejsca zasadzenia.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Wprowadź komentarz !
Podaj swoje Imię