- Od maja do końca października mamy w mieszkaniach cień - mówi nasz czytelnik.
- Prosiłem Spółdzielnię Mieszkaniową "Jedność" o przycięcie gałęzi zarówno w morwie, jak i rosnącym obok niej klonie. Bez rezultatu. Trapiących nas problemów jest jednak więcej. Liście z tych dwóch drzew zasypują jesienią całą okolicę. Poza tym morwa utrudnia wjazd pod budynek, w którym mieszka wielu starszych ludzi karetce pogotowia i straży pożarnej - uważa mężczyzna.
Stanisław Zawadzki, prezes SM "Jedność" wyjaśnia, że spółdzielnia chciała już wcześniej przyciąć gałęzie w rosnących obok bloku, wysokich drzewach.
- Wówczas były one o wiele mniejsze i byłoby to prostsze. Teraz trzeba użyć do tego drogiego wysięgnika - tłumaczy prezes spółdzielni. - Przeprowadzimy jednak te prace zimą. Oczywiście dotyczy to drzew, które rosną na naszym terenie. Bo niektóre w tym rejonie stoją na gruntach należących do miasta.TW
0 0
Sport narodowy Polaków: wycinanie drzew i zalewanie miejsc po nich betonem
0 0
Wyciąć wszystkie drzewa, narzekać potem na skwar, głupiutkie polaczki
0 0
A przecież sadzimy następne drzewa przy blokach, czy one nie urosną.
0 0
Drzewa to nasze płuca , szanujmy je . Pewnie można je regulować , ale na Boga nie wycinać. A jak mieszkaniec chce zobaczyć dużo liści niech przyjedzie teraz do Zalesia Dolnego , dla mnie jest to normalne - mamy Listopad jak co roku :)
0 0
Boze co ja bym dala zeby u mnie jakies drzewo zaslanialo slonce.W lecie mam 36 stopni w mieszkaniu,pomimo ciemnych zaslon i folii.Ale tak jest jak u nas chcieli wycinac drzewa to jakis facet mowil ze mu liscie na auto spadaja..Ale drzewa zostaly..
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz