- Proszę uprzejmie przypomnieć rodzicom, żeby nie zostawiali dzieci na parkingu w samochodzie w taki upał - apeluje kobieta. - Niestety wczoraj na parkingu pod Leroy Merlin byłam świadkiem takiej właśnie sytuacji. Temperatura na zewnątrz 35 stopni, a w zamkniętym samochodzie dwoje dzieci. Obsługa najpierw stwierdziła, że wszystko jest w porządku, a mama jest na dziale ogród. Ale ja nie odpuściłam i czekałam na tę matkę. Pojawiła się za chwilę i nie rozumiała, o co mi chodzi. Najpierw zapłaciła za zakupy, a potem dopiero otworzyła samochód. Naprawdę myślę, że trzeba powtarzać bez końca o możliwych konsekwencjach. Tym razem dzieciom nic się nie stało. Ale dziś żałuję, że nie wezwałam policji - dodaje nasza Czytelniczka.AB
0 0
Dokładnie -zamiast negocjacji-policja .Madka i tak nie zrozumie ,że raz upieczone -nie ożyją , nawet po zdrowaśkach.Ale może chciała pozbyć się kłopotu-w wakacje oddają psy do schroniska ta gwiazda miałaby czas na kosmetyczkę i zakupy do woli...
Może sama była za długo na słońcu ?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz