- Auto zostało stworzone w ramach projektu edukacyjno-historycznego przy współpracy z gminą Warszawa-Ochota oraz "samochodówką" przy ul. Szczęśliwickiej w Warszawie, gdzie wykonaliśmy część prac - mówi Zbigniew Rowiński, założyciel grupy mieszkający w Jazgarzewie.
Budził przerażenie w szeregach Ukraińców
Praktycznie wszystkie elementy zbudowanego samochodu, począwszy od kół, a skończywszy na opancerzeniu, zostały wykonane od zera. Rekonstruktorzy mieli mało materiałów, na których można było się wzorować. Oryginalny Chwat powstał w zakładach braci Górniaków, które słynęły m.in. z produkcji pieców i... płaskodennych statków wycieczkowych. Pojazd skonstruowano prawdopodobnie na bazie dużej ciężarówki Saurera, która została porządnie opancerzona i doposażona. Miał wspomagać walki Orląt Przemyskich, ścierających się jesienią 1918 na wschodnich kresach z Ukraińcami.
Co ciekawe, samochód mógł zabierać również desant, na który składało się do 15 żołnierzy. Nie wiadomo jaki był po wojnie jego los. Historycy podejrzewają jednak, że mógł zostać "rozebrany" z pancerza i służyć jako normalna ciężarówka.
W Piasecznie powstanie grupa rekonstrukcyjna
Aktualnie w skład Grupy Historyczno-Edukacyjnej "Szare Szeregi" wchodzi 43 młodych ludzi z różnych gmin i powiatów. Spotykają się oni u księży Jezuitów na warszawskiej Starówce. Jednak teraz Zbigniew Rowiński myśli o utworzeniu kolejnej drużyny w Piasecznie.
- Jest spore zainteresowanie naszą działalnością - mówi. - Poprzez rekonstrukcje i lekcje historii realizowane w ramach projektu "Polskie drogi do niepodległości" staramy się upamiętniać wydarzenia, w których brali udział harcerze. Dotyczy to zarówno wojny z bolszewikami z lat 1919-1920, jak i okresu konspiracji podczas II wojny światowej, zakończonego Powstaniem Warszawskim. Nasze wysiłki budzą dużą aprobatę. Zgłaszają się kolejne osoby, które chcą nam pomagać i odtwarzać historię.
- Rozmawiamy też o wspólnej organizacji wydarzeń historycznych - zdradza Zbigniew Rowiński. - Niestety, w tym roku 11 listopada będziemy spędzać w... Kielcach, skąd otrzymaliśmy zaproszenie. Na początku roku zapytaliśmy gminę Piaseczno czy planują jakieś wydarzenia na 100. rocznicę odzyskania niepodległości, w których moglibyśmy uczestniczyć. Nie otrzymaliśmy jednak konkretnej odpowiedzi. Kiedy kilka tygodni temu się do nas zgłosili, było już za późno.Tomasz Wojciuk
mojpodpis21:41, 10.10.2018
Prawdziwa bestia. Niepokoją mnie dwie sprawy:chłodzenie silnika tak szczelnie obudowanego i brak Putkiewicza,gdzie Putkiewicz i co On na to panie Redaktorze?
mieszkaniec12:30, 11.10.2018
a czy stowarzyszenie ma czyste sumienie a pro po obchodów niepodległościowych w Piasecznie??
Bo na gminę to baaardzo łatwo zwalić.
Polak21:44, 11.10.2018
Miejscowe stowarzyszenie , a nie w zadbało o oprawę święta?? Nie godzi się!! Wolą scyzoryki??? No no, burmistrzu, wyciągnij wnioski.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
0 0
Już wiem gdzie jest Putkiewicz.Odnalazłem Go-wisi na słupie.Ba,na wielu słupach wisi.