PIASECZNO Podczas sobotniej gali kickboxingu „Piaseczno Fight Night 11”, zorganizowanej w tym roku w ramach obchodów 100-lecia Sportu Piaseczyńskiego, nie brakowało emocji
Wszystkich obecnych powitał oficjalnie burmistrz Piaseczna Daniel Putkiewicz, po czym rozpoczęły się zaplanowane na ten wieczór pojedynki. Jako pierwszy z dobrej strony pokazał się Marek Helak (X Fight Piaseczno), który pokonał Marcina Raszewskiego (LKS Poprawa Siedlików) w walce rankingowej PZKB w kategorii do 60 kilogramów w Full-Contact. Nieco mniej szczęścia miał z kolei Patryk Glinka (X Fight Piaseczno), który musiał uznać wyższość dobrze dysponowanego Jakuba Kwaśniewskiego (Waleczna Lubelszczyzna) w Low Kick do 71 kilogramów. Miejscowej publiczności humory poprawił jednak błyskawicznie Piotr Sieliwoniuk (X Fight Piaseczno), który nie potrzebował wiele czasu żeby dosłownie… roznieść w ringu swojego oponenta, którym był Franciszek Mazurkiewicz (KT Legia Warszawa) w Low Kick do 81 kilogramów.
– Było to nasze pierwsze spotkanie w walce, więc nie wiedziałem czego spodziewać się po przeciwniku – mówi Piotr Sieliwoniuk. – Mój plan na walkę był więc prosty: wygrać. Wykonałem go w 100 procentach, ponieważ już po 30 sekundach, dzięki gradowi silnych ciosów, przeciwnik uległ i był pierwszy raz liczony. Tak też stało się za drugim i trzecim razem, przez co wygrałem walkę przez TKO1.
Podobnie jak Piotr, swój pojedynek przed czasem zakończył również Kacper Piecyk (X Fight Piaseczno), który sprawił, że jego rywal – Aleksander Paszewski (KSW Szczecinek) nie był w stanie kontynuować rywalizacji. Kibiców do głośnego dopingu poderwała natomiast Daria Niciporuk (X Fight Piaseczno), która stoczyła twardą i pełną emocji walkę z Weroniką Tarczyńską (UKS Tom Bee Team).
– Ten pojedynek należał do wyrównanych – przyznaje Daria Niciporuk. – Dopiero końcówka zaważyła na całej rywalizacji, a ostatnie pół minuty było zdecydowanie dla mnie.
Ostatecznie Daria zwyciężyła w stosunku 3:0.
Ciekawym urozmaiceniem był pojedynek w boksie na wózkach, w którym Nikodem Prządka (KKS Sporty Walki Poznań/Fundacja Balian Sport) zmierzył się z Tomaszem Wyszyńskim (Warszawa). Ostatecznie, w walce, w której decydowała siła ciosów i umiejętność robienia uników, górą był Nikodem Prządka.
W przerwie pomiędzy kolejnymi starciami swoje umiejętności zaprezentowali też młodzi adepci grupy dziecięcej KS X Fight, a podczas gali burmistrz Daniel Putkiewicz i wiceburmistrz Hanna Kułakowska-Michalak uhonorowali okolicznościowymi statuetkami osoby, które najwięcej wniosły do rozwoju kickboxingu w Piasecznie. Wśród wyróżnionych znaleźli się: Wojciech Myśliński, Michał Jabłoński, Robert Matyja, Piotr Siegoczyński, Paulina Jarzmik, Dorota Godzina, Łukasz Wichowski, Mariusz Niziołek, Marek Gąsiorek, Marcin Pałuba, Krzysztof Żychliński, Przemysław Ziemnicki, Joanna Gutowska, Emilia Szabłowska i Bartosz Baczyński. Przypomnijmy, że zawodnicy z Piaseczna, od momentu utworzenia sekcji kickboxingu w 1985 roku rozwijali się w klubie KS Piaseczno, a w ostatnich latach sekcja kickboxingu wydzieliła się tworząc klub X Fight. W całej swojej historii kickboxerzy piaseczyńskiej sekcji kickboxingu klubów KS Piaseczno i X Fight zdobyli, trudną do policzenia, ilość medali na arenach krajowych i międzynarodowych, w tym najważniejszych tytułów Mistrzostw Świata i Europy.
Tegoroczną galę zwieńczyły trzy walki w Full Contact. Jednogłośną decyzją sędziów Jan Bocheński (X Fight Piaseczno) pokonał Michała Janiszewskiego (Prosna Kalisz), a Sebastian Jędraś (X Fight Piaseczno) – przez nokaut techniczny w trzeciej rundzie Kacpra Krysiaka (TAE Dębe Wielkie). W walce o tytuł młodzieżowego zawodowego Mistrza Polski sędziowie, po stojącej na wysokim poziomie sportowym i niezwykle wyrównanej rywalizacji, orzekli niejednogłośnie (2:1), że Rafał Wójcik (X Fight Piaseczno) był tego wieczoru lepszy od Mateusza Kupijaja (LKS Poprawa Siedlików).
Grzegorz Tylec