KONSTANCIN-JEZIORNA/PIASECZNO
– Status ulicy Działkowej trzeba uporządkować, bo trudno się nam żyje – mówiła podczas środowej sesji rady miejskiej jedna z mieszkanek Kierszka. – Nie wiemy, na czym stoimy. Czy zostanie wybudowana droga 10 KDL przy torach i co z porozumieniem z gminą Piaseczno? Co robi gmina, aby rozwiązać problem mieszkańców? – pytała
Ulica Działkowa ma w tej chwili wieku właścicieli. Jednym z nich jest gmina Konstancin-Jeziorna, ale poszczególne fragmenty drogi należą też do osób prywatnych. W 2007 roku rada miejska nadała Działkowej status drogi gminnej, chociaż nie była ona urządzona, a jej stan prawny nie był uregulowany. Mimo to gmina Konstancin-Jeziorna do tej pory dbała o drogę przy której zameldowanych jest raptem 67 mieszkańców uzdrowiska, dokonując jej okresowych napraw.
– W końcu jednak Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego nakazał nam wstrzymać wszelkie prace na tej drodze – mówi burmistrz Kazimierz Jańczuk. PINB wezwał gminę do zalegalizowania samowoli budowlanej. Nie wiadomo, jak zakończy się wszczęta procedura. Burmistrz Konstancina stoi na stanowisku, że w grę wchodzi nawet rozbiórka Działkowej.
Niedawno gmina rozważała też zmianę kategorii drogi. Chciała przemianować ją na drogę wewnętrzną. Jak się jednak okazuje, nie ma takiej możliwości, bo zmiany można dokonać w tym przypadku tylko na drogę innej kategorii, na przykład powiatową czy wojewódzką. Trudno jednak przypuszczać, aby powiat czy MZDW zaaprobowali ten pomysł
– Na razie zmienimy organizację ruchu na Działkowej – zapowiada burmistrz. – Starosta nie zaakceptował naszej pierwszej propozycji. Działkowa od Głowackiego do granicy z Warszawą będzie więc dwukierunkowa, ale ograniczymy na niej prędkość do 20 km/h i nośność do 3,5 tony.
Porozumienie z gminą Piaseczno
Od wielu miesięcy, jeśli nie lat, gminy Piaseczno i Konstancin-Jeziorna negocjują podział kosztów związanych z zaprojektowaniem i wybudowaniem Działkowej. Jeśli chodzi o wykonanie dokumentacji, to Piaseczno ma pokryć 70 proc. kosztów tego zadania, a Konstancin – 30 procent.
– Budowę Działkowej jesteśmy jednak w stanie sfinansować tylko w 10 procentach – zapowiada burmistrz uzdrowiskowej gminy. – Wcześniej ułożymy wzdłuż drogi sieć wodno-kanalizacyjną, co pochłonie pewnie około 9 mln zł.
Będą też inne drogi
Obydwie gminy rozmawiają także na temat wspólnej budowy dróg 4KL i 10 KDL.
– Nie możemy się zgodzić na niektóre rozwiązania zaproponowane przez Piaseczno, bo są sprzeczne z planem miejscowym dla tego terenu – mówi Kazimierz Jańczuk.
– Zaproponowane przez nas porozumienie dostarczyliśmy dwa tygodnie temu do Piaseczna i aktualnie czekamy na odpowiedź. Na pewno w pierwszej kolejności trzeba opracować dokumentację. Chciałbym, aby w pierwszej kolejności została zbudowana Działkowa, a potem pozostałe drogi. To kolejny z naszych warunków. Zgodzę się tylko na wybudowanie odcinka drogi 10 KDL, umożliwiającego obsługę komunikacyjną planowanej szkoły przy Zimowej, ale bez możliwości wyjazdu w ulicę Głowackiego.
TW
Brawo burmistrz! Wybudować tak żeby Konstancin miał skrót do Puławskiej, ale żeby Józefosław nie miał skrótu do Warszawy przez Konstancin. Proszę pamietać że Konstancin to uzdrowisko, a nie autostrada dla miłośników tanich mieszkań.
PS. Ale budować kanalizację dla kilku domów za 9 mln? Nie taniej kupić im wille gdzieś w centrum Konstancina i dorzucić w gratisie wypasione SUVy żeby mogli dogląć swoich pól w Kierszku?
Czy to orawda,że obecnie dopuszczalna prędkość na tej drodze wynosi 120km/h?
Pisałem już wcześniej do radnych Piaseczna, żeby zablokować tym wieśniakom z Kierszka/KJ możliwości korzystania z wodociągów Piaseczna, kanalizacji i szkoły w Józku. Wtedy rurka temu cieciowi Jańczukowi zmięknie, jak się okaże że dla tych 67 osób trzeba to wybudować albo wozić ich do KJ-na:)
Nieuchronnie, do rozwoju cywilizacyjnego idzie, trza będzie do świątecznego ubrania sięgnąć coby sprawiedliwość na stare tory wróciła, nikt nie będzie po naszym jeździł. A nie daj Boże żeby jeszcze tam jakąś ekologiczną komunikację miejską puścili bo to zgroza jakiejś nowoczesności. Ale nie damy się, będziemy bronić drogi a jak trza będzie położymy się na niej jak te progi zwalniające tak dobrze ograniczające … emisję spalin. Jest ok. panie Jańczuk dziękujemy, nie wiem czym zasłużyliśmy sobie na taką uwagę.
A burmistrz Jańczuk nadal marzy o rozbiórce. Na co komu (K-J) taka droga? – to tylko 67 mieszkańców, głosów wyborczych pewnie jeszcze mniej.