Otwarcie upragnionego basenu w Zalesiu Górnym! Znamy ceny biletów

wszystko fajnie pięknie!
Wygląda supcio.
Ale qrde jeden zapis! z tego wszystkiego przekreśla moją wizytę na tym nowym basenie…
” Na terenie całego obiektu obowiązuje zakaz spożywania alkoholu.”
Chętnie bym popływał w basenie ( trzeźwy ), później bym się troszkę poopalał.
I przy tym wszystkim poleżał na jakimś wygodnym leżaku i napił się zimnego piwka.

Na starym basenie nie było z tym większego problemu!
I teraz uwaga! dla wszystkich hejtujących ludzi, którzy przeczytają moją wiadomość!
Ja nie mowie o pijaństwie na basenie wśród dzieci i innych ludzi, a o kulturalnym wypoczynku przy ewentualnie dwóch zimnych piwkach.
Nie mówię również o jakiś oprychach, którzy co drugie słowo mówią kura przez „wu” itp. i upijają się, że jeden drugiego prowadzi!.

Chodzi mi o zupełnie inną kwestie.
Jasne przecież może Pan wyjść za wejście basenowe i jest cała gama różnych barów itp. Tak, przy których nie ma gdzie usiaść itp.

Ehhh koniec!

Może to jedno piwko by nie zaszkodziło. Tylko znając przy większości trzeba by było stawiać tego co będzie liczył te piwka. Następna sprawa to jest zakaz picia w miejscach publicznych a to do takich należy. Wniosek że trzeba obejść się bez piwka na basenie a wypić je wieczorem po opuszczeniu terenu basenu. Tu się zgodzę że nie wszyscy by pili ale wiele osób tak.

Super miejsce będzie, mam nadzieję. Wreszcie ktoś pomyślał. Tyle lat brakowało czegoś takiego w okolicach Piaseczna, a to że piwka nie można wypić? No bez przesady, jest teraz tyle substytutów „0”, że każdy znajdzie coś dla siebie. Skoro jesteśmy w Europie to zachowujemy się jak na Europejczyków przystało. Nie można bez piwka wytrzymać? To może trzeba się „zaszyć”? Racja, nawalić można się wieczorem w domu przy grillu. Gratulacje za pomysł i inwestycję. Bo z tego co pamiętam to na jesieni były jeszcze te stare betonowe płyty na których za małolata rozbijałem sobie palce u nóg. A tu proszę pół roku i jest. Wreszcie będzie można z dziećmi wyskoczyć na basen pod chmurką bez całodniowej wyprawy gdzieś w drugi koniec Polski, nie martwiąc się, że jakiś pijany wariat zjeździe na zjeżdżalni dziecku na głowę.

Fajnie!

Czy ceny konkurencyjne, czy wskazują na … brak konkurencji? Zdjęcia zachęcają do wizyty…

Głupi Polaczek zaczyna od jednego piwa a potem sami sobie odpowiedzmy co dalej się dzieje, nie potraficie nawet zabrać swoich śmieci tam gdzie biwakujecie .Zapraszam np na Górki Szymona młodzież poniżej 18 lat ćpa ,pali traw i pije ,strach wyjść na spacer ,i nie tylko ja ale wiel jest takich ludzi co boja sie spaceru z rodziną przez te chamstwo.

+ fajnie, że takie miejsce powstało
– ceny przesadzone (trzeba płacić już za roczne dziecko!!! gdzie w innych miejscach normą jest wstęp za darmo dla dzieci do 3 lat)
– w przebieralni brak haczyków/wieszaków
– głęboki („pływacki”?) basen z wodą po kolana…
– w koło obiektu zamiast trawy klepisko
– brak łazienek, jedynie 3 toi toi-e
– woda zielona (nie przejrzysta) co doskonale widać gdy wylewa się z wiadra lub próbuje zobaczyć własne stopy w wodzie
– brak możliwości wyjścia i ponownego wejścia (wstęp jednorazowy)

Mam nadzieję, że przeczyta to ktoś odpowiedzialny za ten park wodny i wyciągnie konstruktywne wnioski.
Proponuję popatrzeć się na basen w powsinie. Cennik, opaski, łazienki…
Pozdrawiam.

Woda syf, prosto z jeziorka. Cena za wejście z kosmosu.

Było by to Fajne miejsce ale brak łazienek brudna woda i cena odpycha… ? Byłam ale już więcej nie odwiedzę

Jak za wodę z jeziora cena absurdalna. Na Szczęśliwcach za cały dzień 10PLN woda kryształ. Puknijcie się w głowę.