Mieszkaniec Dobiesza pobije rekord świata?

Chce to uczynić, nie przekraczając 24 godzin, podczas gdy dotychczasowy rekord (autorstwa... jego trenera) to nieco ponad 30 godzin.Pan Cezary ma 52 lata, pracuje jako kierowca. Kilka lat temu sportowe wyzwania dużego kalibru przez myśl mu nie przeszły, gdyż... jego kręgosłup był już w takim stanie, że mieszkaniec dostał skierowanie na operację. Zalecono mu jednocześnie intensywną aktywność fizyczną. Nasz bohater zdecydował się tylko na to drugie, ale tak się zaangażował, że nie tylko poprawiło się jego zdrowie. Dla pana Cezarego ruch stał się pasją.Pokonał już, w ubiegłym roku, dystans ironmana (pod chmurką). Do ataku na rekord świata przygotowuje się od roku przez osiem godzin dziennie. Jak wyjaśnia, stawia czoła wyzwaniom m.in. dlatego, aby przekazać swoim dzieciom, że warto mieć cele w życiu i być wytrwałym.Cezary Siborenko zacznie walkę z czasem i samym sobą w sobotę o godz. 9.00 - od pływania. Cel: zakończyć zmagania w niedzielę około 8.25. Trzymamy kciuki! Źródło: gorakalwaria.pl