Tegoroczna edycja imprezy okazała się rekordowa pod względem frekwencji. Łącznie w zawodach sklasyfikowano bowiem aż 715 zawodników, a największa liczba podczas jednego turnieju wyniosła imponujące 300 osób.- Fenomen Grand Prix Piaseczna polega na tym, że odpowiednią kategorię znajdą na nim dla siebie wszyscy - dzieci i dorośli, amatorzy i profesjonaliści - podkreśla Maciej Chojnicki z UKS Return Piaseczno, organizator zawodów. - W tegorocznej edycji dodatkiem do każdego turnieju były konkursy z nagrodami dla dzieci, co sprawiło, że halę Gminne- go Ośrodka Sportu i Rekreacji w Piasecznie odwiedzały dzieci z całego województwa mazowieckiego.
Co ciekawe, w rywalizacji dorosłych udział brali także zawodnicy z województw: lubelskiego, łódzkiego, świętokrzyskiego czy warmińsko-mazurskiego. Wśród nich byli nawet tenisiści stołowi rywalizujący w Superlidze (najwyższej klasie rozgrywkowej w tenisie sto- łowym).A już w najbliższą sobotę 17 grudnia odbędzie się finałowy turniej TOP-12, w którym wezmą udział najlepsi z najlepszych. Prawo do gry w nim uzyskało dwunastu najlepszych zawodników, którzy przez cały rok zdobyli najwyższą liczbę punktów w klasyfikacji generalnej. Teraz rywalizować będą oni zarówno o atrakcyjne nagrody, jak i o tytuł najlepszego zawodnika turnieju. Podczas zawodów przewidziane jest również wręczenie nagród za czołowe miejsca w klasyfikacji generalnej.
- Nowością będzie również rywalizacja partnerów wspierających turniej - zapowiada Maciej Chojniki. - Do stołów staną więc przedstawiciele GOSiR-u, gminy Piaseczno oraz firm wspierających imprezę - Decathlon Piaseczno, restauracja Szara Eminencja, Logwin, Dazar, Stawo oraz delikatesy Pod Dębem.
Sobotni turniej, będący finałową imprezą w ramach tegorocznych obchodów 100-lecia sportu w gminie Piaseczno, rozpocznie się o godzinie 10. Patronem medialnym imprezy jest Kurier Południowy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz