Nie żyje zasłużony trener

Tadeusz Szeligowski pracował w wielu klubach sportowych (STAL FSO, KS Polonez Warszawa, AZS AWF Warszawa, SKRA Warszawa czy UMKS MOS Warszawa Wola) z dużymi sukcesami. Trenował też (jako drugi szkoleniowiec) kadrę Województwa Mazowieckiego/Nadzieje Olimpijskie.Specjalizował się w damskiej siatkówce i pracy z młodzieżą. Przez wiele lat był również nauczycielem wychowania fizycznego oraz instruktorem pływania. Miał przy tym świetne poczucie humoru, ale potrafił też - kiedy trzeba - trzymać odpowiednią dyscyplinę.- Był to wspaniały człowiek, który dzieląc się swoją pasją wychował i nauczył wiele pokoleń jak być cierpliwym, wytrwałym w dążeniu do celu, jak odbijać dobrze piłkę i jak cieszyć się siatkówką... - wspomina Tadeusza Szeligowskiego Michalina Tokarska, trenerka Krótkiej Mysiadło. - Wiele zawodniczek nie mogło pogodzić się z tym, że trener przeszedł na zasłużoną emeryturę. Jak nikt inny potrafił zaszczepić w młodych sercach miłość do sportu. Wiedział kiedy być bardziej surowym, a kiedy wesprzeć zawodnika. Uczył nie tylko dzieci, był wzorem do naśladowania dla wielu trenerów, którym przekazywał swoją bezcenną wiedzę.

Tyl.