PIASECZNO Artur Barciś, znany i lubiany aktor teatralny i filmowy, wystąpił w ostatnią sobotę w Domu Kultury w Piasecznie. I choć, jak sam podkreślił, zawsze był wszędzie (w szkole, na studiach czy też w pracy) najniższy wzrostem, to jednak nie ulega wątpliwości, że jego umiejętności i talent aktorski są naprawdę wielkie

---

Pochodzący z Kokawy absolwent PWSFTviT w Łodzi zaprezentował show skupiający się w głównej mierze na dowcipnym i nierzadko przewrotnym ukazaniu swojej artystycznej drogi. Większości publiczności znany jest wprawdzie z ról komediowych (między innymi z serialu "Miodowe Lata"), ale warto podkreślić, że na swoim koncie ma również wiele ciekawych ról dramatycznych.Jego początki w branży wcale nie były łatwe. Nie wyróżniał się bowiem ani posturą ani znajomościami w stolicy (gdzie znalazł angaż w Teatrze na Targówku). Z początku nie dostawał żadnych propozycji, ale jego determinacja i pracowitość w końcu przyniosły spodziewane efekty. Większość spotkania w Piasecznie Artur Barciś poświęcił pracy w teatrze - publiczność razem z nim popracowała przez chwilę nad dykcją oraz mogła posłuchać barwnych i zabawnych anegdot o tzw. "sypkach", czyli wpadkach w trakcie przedstawień teatralnych. Artysta niemniej udanie radził sobie również śpiewając piosenki, w których przedstawiał to co zna najlepiej z autopsji - życie aktorskie. Widownia nagrodziła jego występ gromkimi brawami.