- Tak na dobre rozpoczęliśmy inwestycję w kwietniu - mówi Rafał Karwowski, właściciel spółki, dzierżawca terenów rekreacyjnych w Zalesiu Górnym. - Liczę na życzliwość i dobrą współpracę ze starostwem powiatowym. Jeśli starostwo nie będzie mnożyło formalnych przeszkód myślę, że będziemy mogli ruszyć z aquaparkiem w przyszły weekend, czyli od 18 lipca.

Powstał basen pływacki o wymiarach 35 x 20 metrów, wodny plac zabaw dla dzieci z 10 zjeżdżalniami, "spray area" z fontannami i pistoletami wodnymi. W strefie dla najmłodszych woda będzie miała jedyne 40 cm głębokości. Najwięcej emocji nie tylko u dzieci, ale wszystkich zwolenników aktywnego wypoczynku z pewnością wzbudzą kilkunastometrowe zjeżdżalnie.

- Wszystko jest nowe i atestowane - podkreśla inwestor. - Woda będzie poddawana specjalnej filtracji do 4 razy na dobę, co zapewni jej czystość a użytkownikom komfort i dobre warunki higieniczne. Będzie pompowana przez 13 pomp ze studni głębinowych i przechodziła przez specjalne odżelaziacze. Komputer będzie stale analizował jej parametry i dbał o najwyższą jakość.

Otoczenie basenów wyłożono ok. 3 tys. metrów kwadratowych kostki. W ciągu najbliższych dni powstanie także plaża.

- W przyszłym tygodniu teren kąpieliska zostanie otoczony metrowym płotkiem, z plaży będzie do niego prowadziło jedno wejście z brodzikiem - zapowiada Rafał Karwowski. - Tak by nie wchodzić bezpośrednio z piasku do basenu i zapewnić jak najczystszą wodę.

Inwestor przyznaje, że budowa aquaparku była nie tylko kosztowna, ale także bardzo skomplikowana.

- To bardzo trudny teren, który wymagał specjalnego przygotowania - mówi dzierżawca. - Ziemia w tym miejscu, między stawem a rzeką była bardzo nasiąknięta. Trzeba było ją utwardzić i zabezpieczyć przed możliwością przesiąkania dna basenu. Prace utrudniał padający deszcz, ale ogromnym wysiłkiem udało nam się właściwie doprowadzić je do końca. Wykonaliśmy gigantyczną inwestycję, z której jestem dumny. Może teraz tego nie widać, ale ten plac zabaw przyjechał w 10 kontenerach, wylaliśmy tu 60 gruszek betonu, by podłączyć same zabawki, zużyliśmy 1,5 kilometrów przewodów, nie mówiąc już o kilometrach rur odprowadzających wodę czy 20 tirów kostki brukowej.

W powiecie piaseczyńskim dotąd brakowało odkrytego basenu. Park wodny w Planecie Zalesie z pewnością będzie się cieszył dużym zainteresowaniem mieszkańców, którzy w poszukiwaniu atrakcyjnego miejsca wypoczynku nie będą musieli przemierzać wielu kilometrów. Miejmy nadzieje, że ze strony starostwa nie pojawią się żadne formalne przeszkody i już 18 lipca spotkamy się na plaży przy pięknym basenie z krystalicznie czystą wodą.