gregers19:39, 18.02.2025
0 0
Przejeżdżałem tą drogę dosłownie chwilę przed tym wypadkiem. Wracałem po chwili, auto bylo wbite w ogrodzenie. To nie posypywanie, a durnota kierowcy i nadmierna prędkość. Wcale na drodzę w tym miejscu nie było ślisko do jazdy 40/50km/h
0 0
Przejeżdżałem tą drogę dosłownie chwilę przed tym wypadkiem. Wracałem po chwili, auto bylo wbite w ogrodzenie. To nie posypywanie, a durnota kierowcy i nadmierna prędkość. Wcale na drodzę w tym miejscu nie było ślisko do jazdy 40/50km/h