W imieniu władz gminy oraz mieszkańców hołd Pani Barbarze oddał burmistrz Arkadiusz Strzyżewski, wręczając jej kwiaty i składając wyrazy wdzięczności. Towarzyszyła mu Ewa Lubianiec, Starosta Piaseczyński, która również podkreśliła ogromny szacunek, jakim darzona jest kombatantka.
Barbara Gancarczyk (z domu Piotrowska), posługująca się w czasie powstania pseudonimem „Pająk”, służyła w Batalionie „Wigry”. Z niezwykłym spokojem i pokorą opowiadała o wydarzeniach z sierpnia i września 1944 roku, które – jak sama podkreśliła – na zawsze zapisały się w jej pamięci:„Jak się coś głęboko przeżyło, to się to pamięta mimo upływu lat” – mówiła.
Choć odznaczona licznymi medalami, w tym Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari i Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Barbara Gancarczyk nie uważa się za bohaterkę. „Ja niczego szczególnego wtedy nie robiłam. Postępowałam, jak było trzeba. Nie można było inaczej” – wyznała z pokorą.
Jej postawa i działania podczas powstania to jednak przejaw największego heroizmu. Gdy powstańcy zmuszeni byli wycofać się kanałami ze Starego Miasta, ona pozostała z ciężko rannymi, których nie można było ewakuować. Ryzykując własne życie, ratowała ich przed egzekucją i spaleniem przez niemieckich żołnierzy. Jednym z najbardziej symbolicznych czynów Pani Barbary było wyniesienie z płonącej katedry św. Jana Chrzciciela figury Chrystusa z Krucyfiksu Baryczkowskiego – bezcennego zabytku uratowanego od zniszczenia.
Po wojnie Barbara Gancarczyk pracowała jako architekt w Warszawie, budując już niepodległą Polskę z taką samą determinacją, z jaką walczyła o nią w 1944 roku.
Dzisiejsze spotkanie w Szymanowie było nie tylko chwilą wspomnień, ale przede wszystkim żywą lekcją historii i patriotyzmu. To zaszczyt móc gościć taką osobę w naszej społeczności – osobę, która swoją postawą uczy, czym naprawdę jest odwaga, poświęcenie i miłość do ojczyzny.
1 0
Cześć i Chwała Bohaterom