Zamknij

Wójt nie trafi do aresztu

12:36, 12.07.2019 Aktualizacja: 19:53, 15.07.2019
Skomentuj
LESZNOWOLA Sąd nie przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące. Maria Jolanta Batycka-Wąsik przed zarzutami prokuratury będzie się bronić z wolnej stopy

Na korytarzu sądu wójt pojawiła się pogodna i uśmiechnięta, wyraźnie pokrzepiona wsparciem jakie otrzymała od przybyłych osób. Niespodziewane zatrzymanie i dwie noce spędzone w izbie zatrzymań należały do najgorszych chwil w jej życiu. Mimo wszystko nie straciła właściwego dla siebie optymizmu i pogody ducha. Wysoka kultura osobista, życzliwość i wyrozumiałość to cechy, których się nie traci, bez względu na okoliczności. Wójt Oficjalnie nie chciała się wypowiadać do prasy, ale chętnie dzieliła się swoimi przeżyciami z gronem znajomych i przyjaciół. Dziękowała za wsparcie i wszystkie gesty solidarności i sympatii, które okazywano jej w tym trudnym czasie.AB

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

KondradKondrad

0 0

Dużo $$$ chyba gazeta dostaje od gminy lesznowola skoro taki lizusowski wpis...

13:19, 12.07.2019
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

NameName

0 0

Dokładnie , jakby chodziło o kogoś z rządu to byłby niezły rechot a tu takie słodkie pierdzenie...

17:16, 12.07.2019

ImięImię

0 0

To że wyszła nic nie znaczy...

17:20, 12.07.2019
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MarekMarek

0 0

To, że ją zatrzymali też nic nie znaczy.

22:50, 12.07.2019

pytampytam

0 0

Jak S. Muszyński skomemtował wyrok sądu?

21:48, 12.07.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

qaduqqaduq

0 0

Przepiękne poczucie sprawiedliwości,kiedy najpierw jest areszt wydobywczy, a potem wyrok, po latach rehabilitacja. Tu sąd stanął na wysokości. Dokumenty znane od zeszlego roku. Teraz pora na przedstawienie zarzutow i wyrok sądu. Zadziwia jednak zawiść i żądza kary przed wyrokiem. Pozazdrościć. Na szczęście w spółkach skarbu państwa odprawy są jawne i legalne, a wysoko postawiaony sędzia z awansu za niedopelnianie terminowego pisania orzeczeń, od których zależy los obwinionych zapomnial, że zarobił coś z osiemdziesiąt tysięcy, I nikomu w rządzie i sądzie to nie przeszkadza. Nawet prokuraturze.

21:52, 12.07.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%