Wyścig z czasem w nowej Chatce

KONSTANCIN-JEZIORNA W nowo budowanym przedszkolu "Leśna Chatka" trwają gorączkowe prace wykończeniowe, aby placówka przyjęła dzieci w pierwszych dniach września. Dokładnej daty nikt nie umiał nam podać

---

Przedszkole nr 4 z oddziałami integracyjnymi od lat funkcjonuje w mocno wyeksploatowanym budynku przy ul. Wareckiej. Ponieważ obiekt nie nadawał się już do remontu ani rozbudowy, władze miasta zdecydowały o budowie nowej siedziby dla placówki na Placu Sportowym. Warta prawie 7,7 mln zł inwestycja trwa od końca 2016 roku. Zgodnie z umową przedszkole powinno być gotowe w kwietniu tego roku i wówczas bez problemu zostałoby przygotowane na przeprowadzkę z Wareckiej. Główny wykonawca - firma Mawilux z gminy Raszyn do końca roku wykonał już 80 proc. zlecenia gminy, gdy okazało się, że zbankrutował. Firma została przejęta przez większą spółkę z Wrocławia. W kwietniu nowy właściciel Mawiluksa oznajmił gminie, że nie opłaca się mu prowadzić dalszych prac na Placu Sportowym. Jednak po żmudnych negocjacjach, konstancińskim włodarzom udało się nakłonić firmę do dokończenia prac.- Gdyby wykonawca zszedł z budowy, zakończenie inwestycji opóźniłoby się o przynajmniej rok - uświadamia burmistrz Kazimierz Jańczuk.

Na mocy porozumienia, roboty miały zostać sfinalizowane na przełomie lipca i sierpnia. I budynek jest gotowy, ale wykonawca nie ukończył ogrodzenia, drogi pożarowej i kilku miejsc postojowych. Jednak, aby dzieci wprowadziły się do nowej placówki, nadzór budowlany musi dopuścić do użytkowania cały obiekt.- Firma poradziła sobie dobrze z przygotowaniem placu zabaw, ale już z pracami drogowymi nie za bardzo - przyznaje Kazimierz Jańczuk. W ratuszu słyszymy zapewnienia, że jest robione wszystko, aby "Leśna Chatka" zaistniała pod nowym adresem w pierwszych dniach września. - Nie chcę spekulować, kiedy inwestycję uda się zakończyć - ucina temat burmistrz.

- Poproszono mnie, abym cierpliwie czekała na informacje, kiedy wprowadzimy się do nowej siedziby - mówi Ewa Bader, dyrektor "Czwórki". - Będziemy w stanie przenieść się bardzo szybko, ponieważ z Wareckiej zabierzemy w zasadzie tylko całą dokumentację, trochę nowych zabawek i tablice interaktywne, które dopiero co otrzymaliśmy. Na Placu Sportowym całe wyposażenie będzie nowe - dodaje.

Brak pewności, kiedy placówka zacznie działać pod nowym adresem powoduje, że personel "Leśniej Chatki" obecnie przygotowuje na 1 września budynek przy Wareckiej.- Stare przedszkole pomieści 125 dzieci. Dodatkowa, szósta grupa przyjęta w tym roku już pod kątem nowej siedziby, ewentualnie przez pewien czas będzie miała zajęcia w szkole przy Żeromskiego. Czy tak się stanie, dowiemy się w najbliższych dniach - informuje Ewa Bader.

Aby przyspieszyć procedury związane z przyszłymi odbiorami, burmistrz zaprosił sanepid i straż pożarną na nieformalny rekonesans w nowym przedszkolu.- Nie mieli większych uwag. Liczę, że będzie podobnie, gdy wystąpimy formalnie z wnioskiem o pozwolenie na użytkowanie - mówi Kazimierz Jańczuk.

Nowa "Leśna Chatka" działce pomiędzy ulicami Prusa, Sanatoryjną oraz Granicznej jest nowoczesnym i przestronnym budynkiem, dostosowanym do potrzeb osób niepełnosprawnych. Znajduje się tu sześć sal dydaktycznych (dla każdej grupy), olbrzymia sala sportowo-widowiskowa, sala do zajęć sensorycznych oraz kuchnia. Wprost z sal, przez drzwi tarasowe, dzieci wyjdą na place zabaw oraz tor do nauki jazdy na rowerze.