Burmistrz zapewnia, że pieniędzy nie skradziono z obsługującego gminę banku spółdzielczego. Dodaje, że w podobny sposób zostały okradzione także inne gminy, a policyjne śledztwo dotyczy całej Polski. Bank spółdzielczy z którego wyszedł przelew, już wystąpił do banku, w którym miała zostać założona lokata, o wyjaśnienia. Z pobieżnych informacji przekazanych przez policję wynika, że gminne środki trafiły na konto założone przez oszustów, z którego następnie je pobrano.
- Nie wiem, czy uda się odzyskać te pieniądze - przyznaje burmistrz Kazimierz Jańczuk. - Z całą pewnością za tę sytuację winy nie ponosi gmina, tylko bank w którym miała zostać założona lokata. Uważamy, że nie dopełnił on należytej staranności co do zabezpieczenia tych pieniędzy. Podjęliśmy już różne działania w celu odzyskania skradzionej kwoty, ale na razie nie chcę o nich mówić.TW
0 0
Najlepszą lokatą w samorządzie, jest lokata w wykonanie zadań, a nie kupczenie na tak niskich odsetkach.Nosił wilka razy kilka , ponieśli i wilka.
0 0
Oj tam oj tam. Gmina bogata. Znajdzie się kolejne 5 mln na drugą lokatę. A oszustów na pewno złapią i osadzą w więzieniu. Przecież żyjemy w państwie prawa i sprawiedliwości..
0 0
Dla mnie to dziwne, jeśli były sygnały że z tego banku przelewy znikają,] a tym bardziej w czasie operacji, zakładania lokaty? ] co za tłumaczenie że inne gminy zostały też okradzione, Powinna zająć się tym policja od spraw gospodarczych. I też dziwne jakie banki mają zabezpieczenia......
0 0
Przecież ktoś wydał polecenie przelewu na podane konto. Bank wykonał zlecenie. A co ludzie nie sprawdzili gdzie to poszło? Przecież każdy bank zgłasza przelewy powyżej 40000 i sprawdza skarbówka. Takiej sumy nie da się prosto przelać ani wypłacić. W urzędzie siedzi pewnie kret
0 0
Najlepiej wystosować wniosek o zwrot, jeśli oczywiście były środki ubezpieczeniowe, ale to już nasi włodarze muszą martwić się. 5 baniek drogą nie chodzi. Dużo mam pomysłów jak je zainwestować w Piaseczno, chociażby kosze na śmieci bo ich brakuje... Itd...