Przychody spółki w 2024 roku wyniosły nieco ponad 1,06 mln zł. 212 tys. zł pochodziło ze składek członkowskich, ponad 41 tys. zł z umów partycypacyjnych, 710 tys. zł z różnego rodzaju dotacji (w tym z gminy i starostwa powiatowego), 26 tys. zł z darowizn, a prawie 69 tys. zł pozostało z nadwyżek z poprzedniego roku. Spółka większość tych środków spożytkowała na prace konserwacyjne: odmulanie i koszenie rowów, udrażnianie zbieraczy, naprawę i czyszczenie studni, rozbieranie przetamowań i zatorów, renowację zbiorników.
Podczas walnego wybrano także nowe władze spółki. Przewodniczącym będzie nadal Adam Gawrych, zaś jego zastępcą został Piotr Osiński. Sławomir Świtek będzie piastował funkcję sekretarza zarządu, zaś w komisji rewizyjnej będą pracowali Stefan Mainka (przewodniczący), Michał Szot i Zbigniew Szeląg.
- Wszyscy mieszkańcy naszej gminy powinni wspierać spółkę wodną, a bywa z tym niestety różnie – uważa Adam Gawrych. - A składka członkowska naprawdę nie jest wysoka, w tym roku będzie to zaledwie 50 zł. Za tę kwotę można kupić sobie bezpieczeństwo wodne. Bo nic złego się nie wydarzy, pod warunkiem że urządzenia hydrotechniczne będą na bieżąco konserwowane. A na to potrzebne są środki.
TW
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz