- To osoba bez doświadczenia - uważa jeden z pracowników przychodni, który poprosił nas o anonimowość. - Nie wiem, skąd ten wybór. W każdym razie wielu pracownikom przychodni on się nie podoba...
Wieloletnim dyrektorem SPZOZ w Górze Kalwarii był doktor Marek Kowalczyk. Kiedy kilka miesięcy temu odszedł na emeryturę, na pełniącego obowiązki dyrektora (do czasu przeprowadzenia konkursu) burmistrz Arkadiusz Strzyżewski powołał Wojciecha Piekarka.
- Mieliśmy nadzieję, że to właśnie on zostanie naturalnym następcą doktora Kowalczyka, bo zna przychodnię od podszewki - twierdzi nasz rozmówca. - Stało się jednak inaczej...Konkurs na dyrektora przychodni odbył się we wrześniu. Startowało w nim trzech kandydatów, w tym Wojciech Piekarek. 7-osobowa komisja konkursowa (w jej skład wchodzą m.in. radni i wiceburmistrz Piotr Chmielewski) zdecydowała, że dyrektorem zostanie doktor Arkadiusz Stępniewski, który pracował wcześniej m.in. w Nowym Mieście i Tarczynie.
- Tyle tylko, że jak pan doktor wygrał konkurs, to podpisał umowę o pracę z powrotem w... Nowym Mieście nad Pilicą. Podobno już wcześniej miał stamtąd propozycję. Dlaczego więc startował w konkursie w Górze Kalwarii? Może liczył tu na większe pieniądze... ? - zastanawia się nasz rozmówca. Kilka dni temu Wojciech Piekarek został odwołany przez burmistrza z funkcji p.o. dyrektora przychodni, a na jego miejsce powołano Marcina Świtakowskiego.
- Doktor Piekarek poczuł się upokorzony, złożył wypowiedzenie i odchodzi z przychodni - relacjonuje nasz rozmówca. - W ZOZ-ie panuje żałoba.
- Do końca października chcemy ogłosić kolejny konkurs na dyrektora SPZOZ - informuje wiceburmistrz Mateusz Baj. - Powinien on zostać rozstrzygnięty w listopadzie, a nowy dyrektor powinien zacząć pracę w przychodni od grudnia. Pełniący obecnie obowiązki dyrektora przychodni doktor Świtakowski ma piastować to stanowisko do końca roku.TW
0 0
Czas na zmiany, czas na młodych!
0 0
Na zmiany i na młodych tak. Ale nie na deal!