Obserwacja oraz zebrane materiały doprowadziły do dwóch pracowników Leroy Merlin.
Podczas przeszukania dwóch posesji znaleziono w piwnicach ogromną liczbę wiertarek, szlifierek, pił, klejów, baterii łazienkowych i wielu wielu innych akcesoriów budowlanych i wykończeniowych, pochodzących ze sklepu.
Sprawę przejęli policjanci z wydziału dochodzeniowo-śledczego z Piaseczna, którzy zabezpieczyli z obu piwnic 600 różnych przedmiotów. Ustalono już, że zanim towar wynoszony był ze sklepu trafiał najpierw do działu z dywanami, gdzie był chowany, by następnie w plecakach i torbach opuszczać supermarket. Proceder ten mógł trwać już od jesieni ubiegłego roku.
Straty nie zostały jeszcze oszacowane, ale wstępnie mogą one sięgać nawet 50 tysięcy złotych.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty karne. Za kradzież może im teraz grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.AB
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz