Zamknij

Fontanna czy kąpielisko?

18:00, 12.05.2018 Aktualizacja: 18:10, 12.05.2018
Skomentuj
PIASECZNO Wraz z nadejściem ciepłych dni, które zbiegły się z uruchomieniem fontanny na zrewitalizowanym Skwerze Kisiela pojawia się tam regularnie sporo amatorów kąpieli

Co można robić w gorące dni w centrum Piaseczna? Na przykład zażyć wodnego orzeźwienia, które jest atrakcją głównie dla najmłodszych. Na Skwer Kisiela przychodzą regularnie całe rodziny z dziećmi, które nie widzą nic złego w tym, że ich pociechy wykorzystują fontannę jak kąpielisko.

Pozwalanie dzieciom na zabawę w wodzie w tym miejscu nie jest jednak zgodne z prawem, a już po kilku dniach od uruchomienia fontanny na skwerze pojawiła się tabliczka "Zakaz kąpieli".

- Fontanna na Skwerze Kisiela jest elementem ozdobnym i nie jest przeznaczona do kąpieli czy zabawy w wodzie - mówi Łukasz Wyleziński z Biura Promocji i Informacji Gminy Piaseczno. - Ze względu na jej kaskadową konstrukcję wchodzenie do fontanny, a zwłaszcza na jej górną nieckę, jest niebezpieczne i grozi wypadkiem. Dlatego rodzice powinni mieć świadomość konsekwencji jakie związane są z pozwalaniem dzieciom na wchodzenie do fontanny. Oprócz kwestii bezpieczeństwa w grę wchodzi też niszczenie mienia, uszkodzenia poszczególnych elementów fontanny czy zapchanie filtrów poprzez nanoszenie piachu i ziemi.

Osobom nieprzestrzegającym zakazu grożą konsekwencje.

- Straż Miejska ukarać może osoby wchodzące do fontanny mandatem karnym w wysokości do 500 zł lub skierować sprawę do sądu - informuje Łukasz Wyleziński. - Wszystko zależy od okoliczności.

Zdania mieszkańców w tej sprawie są diametralnie różne. "To patologia" - twierdzą jedni. "Cóż złego w tym, że dzieci mają radochę?" - uważąja inni. A jakie jest wasze zdanie?Grzegorz Tylec

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(12)

PawełPaweł

0 0

Przechodziłem dziś tamtędy i widziałem parę kąpiących się dzieciaków z dookoła stojącymi rozanielonymi irodzicami.
Wszyscy udawali, że nie widzą zakazu kąpieli.
Podejrzewam, że dopiero, jak jedno z pociech wyrżnie głową o betonowy kant, jak nie daj boże straci życie podczas tej zabawy dopiero zacznie się lament i szukanie winnych tych "kto na to pozwolił!"
Oby nie były to prorocze słowa.

18:28, 12.05.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SolarSolar

0 0

Władzunia "robi dobrze" obywatelom a potem straszy ich mandatami. Jakoś ten Pan nie wymienił chyba najważniejszego powodu tj. ta woda nie jest badana i mogą w niej być różne bakterie itp. Psy nie potrafi czytać więc im wolno.

18:47, 12.05.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Andrzej WitowskiAndrzej Witowski

0 0

Otóż to, władze miasta nie zadbały o właściwe ogrodzenie, uniemożliwiające dostęp do fontanny, albo nie zatrudniły ratowników…

20:36, 12.05.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

karinokarino

0 0

kogoś "żółtym czepkiem"tam trzeba koniecznie postawić

23:13, 12.05.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KrzyśKrzyś

0 0

Zacznijmy od tego, że było to do przewidzenia i naprawdę tylko kretyn mógł zaprojektować i co gorsze inny kretyn zaakceptować taką fontannę. A wystarczyło zrobić coś bezpieczniejszego. I nie byłoby tych problemów. zakaz nic tu nie da. Ogrodzić? To na ogrodzenie mamy patrzeć? A tak na marginesie to ta fontanna jest brzydka. I kolejny betonowy kloc w Piasecznie.

01:31, 13.05.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

KatonKaton

0 0

Nie tylko fontanna jest brzydka ale cały plac. więcej betonów nie można było? i te "duże" a więc drogie drzewa no ale Pan Lis był chwalił się jakim to dobrym jest gospodarzem bo umie wydawać DUŻO pieniędzy - tak powiedział.

08:38, 13.05.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RATOWNIKRATOWNIK

0 0

Swoją drogą ciekawe, jaki koszt był rewitalizacji tego skweru i kto go zatwierdził i kto poniósł koszty.
Z klimatycznego miejsca zrobił się nieprzyjazny, wybetonowany plac.
Z tego co widzę miejsc na zieleń jest mniej, niż skromnie. Może w planach jest postawienie donic a w nich jakichś drzewek, ale po co to, po co?
Serce mnie boli, jak przechodzę w tamtych rejonach.
Wczoraj młodzieniec na oko 5 lat starał się skoczyć z górnego poziomu fontanny na dolny i pewnie mu się udało, bo nie słyszałem sygnały nadjeżdżających karetek. Do czasu.

08:55, 13.05.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

LeonLeon

0 0

Bardzo dobrze. Skoro nie respektują zakazu to należy ich nauczyć ich w bardziej bolesny finansowo sposób.
Niektórym rodzicom przewala się w głowach pozwalając swoim dzieciom na wszystko co chcą.
Jak chcą pluskać się w wodzie to niech zabiorą je na basen.

12:09, 13.05.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mojpodpismojpodpis

0 0

Dzieci są wspaniale,twórczy i modne dziś słowo "kreatywne". Natomiast rolą ludzi odpowiedzialnych za miejsca publiczne jest zaplanować,wykonać je bezpiecznie-te osoby powinny odpowiedzieć osobiście. To kolejne bezmyslnie wydane miliony.

12:58, 13.05.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Martus000Martus000

0 0

Ta tabliczka z zakazem jest wyłącznie po to by jakiś rodzic mie mógł mieć pretensji gdy dziecko sobie krzywdę zrobi . Jest zakaz wiec po co dziecko żeś w puszczał ...

18:12, 13.05.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MieszkaniecMieszkaniec

0 0

Najlepiej zaorac , nasadzic kartofli, a potem smazyć fryty w starym oleju, mamuśki będą szczęśliwe albo nie, bachory będą jeść albo nie a oberwie się tym co zaorali, bo po co Italia, niech odpowiedzą osobiście. Nie dogodzisz naszemu społeczeństwu i tyle. Klepisko by bylo- źle, jest ciekawa architektura - źle, rosło by milion drzew - źle bo mało słońca. Puknij się w czoło narodzie.

18:53, 13.05.2018
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

mojpodpismojpodpis

0 0

Zgadzam się "puknij się w czoło narodzie". I rozliczaj leniwych ,niedouczonych urzędasów. Mamy prawo narzekać i wymagać bo władza jest po to aby zapewnić nam bezpieczeństwo

16:48, 14.05.2018

tobiasztobiasz

0 0

postawmy w piasecznie latem rozkładany płytki basen z systemem filtrujacym . postawmy ratownika . i sprawa rozwiazana.

10:13, 15.05.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%