Zamknij

Musi zapłacić za gaz, którego nie zużyła

18:00, 18.02.2021 Aktualizacja: 18:39, 18.02.2021
Skomentuj
PIASECZNO - Nie wiem na jakiej podstawie gazownia wystawiła mi rachunek za zużycie gazu, skoro nie można dostać się do licznika - dziwi się pani Lucyna, mieszkająca przy ulicy Dworskiej w Piasecznie. - Muszę zapłacić prawie 3 tys. zł, mimo że przez ostatnie dwa miesiące nie było mnie w domu
Pani Lucyna rachunek za gaz znalazła kilka dni temu w skrzynce na listy. Opiewał na 2950 zł.

- Nigdy tyle nie płaciłam - dziwi się kobieta. - Ale najciekawsze jest to, że przez ostatnie dwa miesiące byłam poza domem, a grzejniki były skręcone na minimum.

Nasza czytelniczka złożyła w gazowni reklamację (rachunek musi zostać opłacony do jutra). - Poproszono mnie o podanie stanu licznika. Wówczas zorientowałam się, że tak naprawdę nie ma do niego dostępu - opowiada. - Drzwiczki nie otwierają się, bo podczas budowy chodnika zostały przysłonięte betonową płytą. Nie mam pojęcia na jakiej podstawie wystawiano mi wcześniejsze rachunki i oceniano zużycie gazu - zastanawia się kobieta.

Mieszkanka zamówiła już wizytę inkasenta, który ma dokonać odczytu z licznika.

- Nie wiem jak to zrobi. Mam jednak nadzieję, że po wizycie tego pana ktoś na poważnie zainteresuje się moim problemem - dodaje.TW

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Ha ha haHa ha ha

0 0

Bez komentarza.

19:39, 18.02.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%