Zamknij

81-latek kwalifikuje się do ośrodka opiekuńczego, ale... musi poczekać 3 lata w kolejce

10:00, 01.04.2020
Skomentuj
KONSTANCIN-JEZIORNA Kilka dni temu pisaliśmy o trudnej sytuacji pani Joanny, mieszkanki Konstancina, która nie jest w stanie sama zająć się dwójką schorowanych rodziców. Tata kobiety kwalifikuje się do pobytu w Zakładzie Opiekuńczo Leczniczym w Bielawie. Niestety, w ośrodku nie ma w tej chwili wolnych miejsc
Rodzice pani Joanny mają odpowiednio 75 (mama) i 81 lat. Mieszkają na osiedlu Grapa i od jakiegoś czasu wymagają stałej opieki. Tymczasem córka seniorów, która do tej pory pracowała, mimo wsparcia Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej nie jest w stanie im jej zapewnić. Pomysł ze znalezieniem wolontariuszy też w tej chwili odpada, bo panuje pandemia koronawirusa i osoby starsze powinny przebywać w izolacji.

Trudną sytuacją mieszkanki zajęła się Katarzyna Kittel, która zainteresowała problemem radnych i burmistrza oraz zaczęła szukać domu opieki dla rodziców pani Joanny. Niestety, prywatne domy są drogie, a czesne przekracza możliwości finansowe kobiety. Podobnie zresztą jak Dom Opieki Społecznej w Górze Kalwarii, do którego również trzeba by dopłacać, z tym jednak, że nieco mniej, bo około 1000 zł miesięcznie za dwie osoby.

- Zarabiam niewiele i mnie na taki wydatek po prostu nie stać - skarżyła się na naszych łamach kobieta informując, że złożyła wniosek o przyjęcie rodziców do ZOL-u w Bielawie.

- Kilka dni temu odebrałam pismo, że mój tata kwalifikuje się do przyjęcia. Niestety, jest kolejka i na miejsce w ośrodku trzeba czekać około 3 lat... Nie wiem, co ja teraz zrobię.

Katarzyna Kittel przyznaje, że również ona jest w tej sytuacji bezradna.

- Jak pani Joanna wróci do pracy, to GOPS obiecał przyznać jej rodzicom dodatkową opiekę - mówi. - Można też poszukać wolnych miejsc w innych ZOL-ach.

Sprawę na bieżąco monitoruje gminny radny Arkadiusz Głowacki, który zapytał o możliwe rozwiązania problemu mieszkanki burmistrza.

- Po przeanalizowaniu sytuacji urząd ocenił, że panią Joannę stać na opłacenie domu opieki dla rodziców w Górze Kalwarii - informuje Arkadiusz Głowacki. - Poza tym usłyszałem argument, że kobieta ma córkę, która również może zajmować się dziadkami, ewentualnie dofinansować pobyt w takim ośrodku.TW

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

WPIWPI

0 0

Napewno głosował na PiS to teraz ma za swoje

18:40, 31.03.2020
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

xxxxxx

0 0

ale w wiekszosci gmin rzadzi peło jak tu w Piasecznie

15:51, 01.04.2020

graffgraff

0 0

I co z tego że rządzi PO? Teraz u koryta jest PiS i Kościół, który opływa w dostatki. Np. przy kościele na Piłsudskiego dzięki wsparciu mieszkańców (także Grapy) postawiono okazały dom parafialny - po co i co się tam odbywa, nie wiadomo. Z ludzkiej życzliwości w tak trudnej rzeczywistości ks. Proboszcz mógłby okazać się dobrym katolikiem i przygarnąć dwoje staruszków.

18:54, 01.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

WrrrrrWrrrrr

0 0

Jak można pozbywać się rodziców w dobie epidemii koronawirusa... Wstyd. No tak aby córka miała miejsce by gachuw przyjmować..

10:12, 29.04.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%