Zamknij

Opóźnienia pociągów. Mieszkańcy marzną na peronie

10:00, 01.12.2021
Skomentuj
LESZNOWOLA Od 7 listopada obowiązuje nowy rozkład jazdy pociągów Kolei Mazowieckich. - Od tego momentu poranne pociągi ze stacji Nowa Iwiczna w kierunku Warszawy niemal codziennie odjeżdżają opóźnione - skarży się pani Hanna, nasza czytelniczka
- Chodzi o pociągi, które powinny wjeżdżać na stację w Nowej Iwicznej około godz. 7 rano - precyzuje podróżna. Kobieta twierdzi, że pociągi nie jeżdżą planowo, bo muszą poczekać na przejazd pośpiesznego, który wjeżdża na stację akurat o tej samej godzinie.

- To właśnie ten skład całkowicie blokuje ruch kolejowy w porannym szczycie, bo pociągi KM muszą go przepuścić - skarży się kobieta. - Potem opóźnienia połączeń lokalnych kumulują się, a podróżnym pozostaje grzecznie czekać. Niektórzy 15 minut marzną na peronie, inni stoją na ścisk w zatłoczonym pociągu przy Służewcu, bo pospieszny musi przejechać pierwszy. W efekcie jedni i drudzy docierają do Warszawy spóźnieni i źli. To skandal i absurd! - podsumowuje pani Hanna.

Próbowaliśmy dowiedzieć się czegoś więcej o "pospiesznym-widmo" paraliżującym poranny ruch kolejowy na trasie do Warszawy, ale bez rezultatu. Od 12 grudnia ma ponownie zmienić się rozkład Kolei Mazowieckich (ma to związek z pracami na dworcu Warszawa Zachodnia), więc pozostaje mieć nadzieję, że wkrótce sytuacja wróci do normy i podróżni będą docierać do stolicy bez opóźnień.TW

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

HellraiserHellraiser

0 0

Się ludzie rozkaprysili i wydelikacili jak francuskie pieski.
Co gorsza, redaktor Wojciuk najwyraźniej trzyma stronę tych miękiszonów :(

„Mieszkańcy marzną na peronie” przy temperaturach powyżej zera?! No kuźwa, chyba nie zdzierżę!

Ludzie, wasi rodzice czy dziadkowie w zimę stulecia (przełom 1986/1987) godzinami musieli nieraz wytrzymywać przy temperaturach tak ok. minus 20 stopni – na przystankach, peronach, w pociągu (a pociągi wtedy stawały sobie regularnie w polach przed Dworcem Zachodnim czy gdzie indziej – i tak stały np. godzinę... i nikt nie wiedział, czy i kiedy ruszy... i czy dojedzie, czy znów gdzieś w polu stanie...)

Jak komu zimno, to trzeba się porządnie „ogacić” (kalesony, grube skarpety, ze 2 swetry, pikowana kiecka, grube spodnie narciarskie, kożuch albo jego nowoczesny odpowiednik), na nogi walonki (na Białorusi ponoć b. dobre robią), na głowę czapkę uszankę – i można stać. Aha, skarpety można zastąpić onucami – do walonków akurat.

Panu redaktorowi też polecam przy pracy w terenie. Jeszcze pan mi podziękuje za dobrą radę :)

18:26, 01.12.2021
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%