Ze zgłoszenia, które napłynęło do straży, wynikało, że płonie dach sali weselnej znajdującej się u zbiegu ulicy Sielskiej z ul. Świstaka. Po dojeździe na miejsce strażaków okazało się, że źródłem zadymienia jest... ognisko.– Ktoś na swojej posesji wypalał pozostałości roślinne – informuje mł. bryg. Łukasz Darmofalski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piasecznie. – Interwencja strażaków nie była potrzebna.
Choć zgłoszenie pożaru dachu sali weselnej wydawało się poważne i wymagało natychmiastowej reakcji, okazało się, że była to jedynie błędna interpretacja sytuacji przez zgłaszającego.
Z jednej strony należy docenić czujność mieszkańców, którzy szybko reagują na potencjalne zagrożenia, z drugiej zaś warto przypomnieć o konieczności dokładnego weryfikowania okoliczności przed wezwaniem służb. Nieuzasadnione wezwania angażują zasoby straży pożarnej, które w tym samym czasie mogłyby być potrzebne w miejscu prawdziwego zagrożenia.
Kochani sąsiedzi07:47, 04.01.2025
0 0
Ostatnio modne się stało, że sąsiedzi lubią robić takie zgłoszenia gdy im tylko coś przeszkadza tu wygląda podobnie. Ktoś rozpalił ognisko więc sąsiadowi przeszkadzał np. Dym to wpadł na pomysł, że zgłosi pożar. 07:47, 04.01.2025