- Całą drogę dojazdową do mojego warsztatu pokrywa kilkucentymetrowa warstwa błota – mówi właściciel znajdującego się naprzeciwko małego biznesu. - Niestety, ani inwestor ani firma wykonawcza nic sobie z tego nie robią...
Podobnych skarg jest więcej.
- Ludzie narzekają też na hałas, bo budowa trwała czasami również w godzinach nocnych oraz ciężkie samochody powodujące utrudnienia w ruchu i tarasujące nie tylko wąską uliczkę biegnącą w dół, ale też ul. Jana Pawła II – mówi pan Witold, inny mieszkaniec.
Nasi rozmówcy podkreślają, że na miejsce budowy wielokrotnie była wzywana policja i straż miejska.
- Pod koniec ubiegłego roku, jako że roboty trwały po godz. 22, kierownik budowy został ukarany mandatem w wysokości 300 zł – informuje st. asp. Magdalena Gąsowska, rzeczniczka piaseczyńskiej komendy.
Inwestycję odwiedził także Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego, który nie kontrolował jednak czystości na placu budowy, tylko sprawdzał wykopy i ściany szczelinowe.
- Do działań „porządkowych” najbardziej odpowiednia jest straż miejska – usłyszeliśmy w PINB-ie. Zapytaliśmy gminę, czy straż miejska kontroluje czystość dróg w rejonie budowy, a jeśli tak, to jak często to robi. Czekamy na odpowiedź.
TW
0
0
0
0
0
0
Kucyk10:14, 11.01.2025
Jeśli by nie budowano domów, to ci protestujący żyli by chyba na drzewach albo w jaskiniach.
Choć sądząc po sposobie myślenia ich przybytki były budowane w czasach gdy na budowach zamiast dźwigów używano dinozaurów.
Aha12:31, 11.01.2025
Na urbanistów w Julianowie też dookoła zrobili budowy i nie jest tu w ogóle dobrze przez to ale nie jest to powód od razu do zgłaszania tematu do gazety żeby siać popelinę. Ale seniorom już wszystko przeszkadza.. tylko im dawać i dawać. Skąd wiem, że seniorom ? Bo mieszkam niedaleko. Skąd wiem że seniorzy ? Bo mię nieopodal aktualnie, a Pan Witold w budynku w którym mieszka to pewnie budowali go bez głośnego hałasu. Nigdy nie zgłaszają niczego tu modzi ludzie tylko zawsze Pan Witold, Stanisław, Zbigniew, Pani Marysia, Genowefa itp.
Serio15:32, 11.01.2025
Panie deweloperze, Pan przestanie się wybielać. Byłem wśród mieszkańców którzy wzywali policję w trakcie lania betonu po północy i zapewniam że średnia wieku nie przekraczała 40.
Pozdrawiam,
25 letni senior.
tomi08:15, 12.01.2025
Jak wytrzeźwiejesz to wtedy napisz coś z sensem:)
Kk810:34, 12.01.2025
Mój dom jest na działce 1000m2. Po lewej i prawej sąsiedzi. Z tylu budują segmenty. No tak z 8 . Jak to na budowie, jest też hałas. Ale jak to na budowie, ja i sąsiedzi to rozumiemy. Dzis ludziom wszytko przeszkadza. To są tak zwani roszczeniowi egoiści. Przeszkadza im na wsi obornik a w mieście budowa domu, bloku. Dobrze ,że ja mam obok normalnych sąsiadów.
Aabbcc12:47, 12.01.2025
Prace w dzień i w nocy oraz bałagan wokoło budowy to brak szacunku wobec mieszkańców. Niestety, prawda jest taka, że po otrzymaniu pozwolenia na budowę nie ma skutecznych sposobów reagowania na takie sytuacje. A tak swoją drogą, mowa jest o dosyć dużej inwestycji, z której wyjazd będzie tuż obok chyba najbardziej ruchliwego skrzyżowania w centrum Piaseczna - nie trudno jest przewidzieć co się będzie działo rano i popołudniu :(
3 0
Masz rację ale po 22 mogliby budowlańcy odpocząć i dać odpocząć innym.
5 0
Drogi Kucyku, serdecznie życzę Ci żebyś w najbliższym czasie sam mógł doświadczyć atrakcji porównywalnych z tą konkretną inwestycją. Tu problemem nie jest hałas w dzień, tu problem polega na tym że prace zostały tak rozplanowane że często potrafiły trwać do 3-4 nad ranem, a kolejne zaczynać się o 6 rano. Zachęcam Cię do spędzenia tak miesiąca z max 2 godzinami ciszy na sen. Wrócimy wtedy do tematu ok?
PS. Nie uwierzysz, budynki można też budować w godzinach 6-22 i budowle też powstają. Nie trzeba hałasować przez ponad 20 godzin na dobę.