Tworzące ekspozycję prace powstawały na przestrzeni wielu lat i stanowią przekrój twórczości Marty Koziej, w którym chciała pokazać jak przez ten czas rozwijała swoje umiejętności.
- Jestem samoukiem, a malowanie dla mnie to kompletne oderwanie się od problemów codzienności i dramatów otaczającego nas świata – mówi artystka. - Pokonywanie trudności w procesie tworzenia daje mi wiele satysfakcji, a moment gdy wreszcie uda się osiągnąć efekt, który „miało się w głowie”, dostarcza wiele radości.
Jej „Słoneczne Chwile” to obrazy malowane olejem i akwarelami. Marta Koziej urodziła się i mieszkała w - otoczonym lasami - Otwocku.
- Natura towarzyszyła mi od dzieciństwa, a moja babcia nauczyła mnie jak ją obserwować – dodaje malarka. - Stąd moje obrazy to głównie pejzaże. I to pejzaże słoneczne, bo szarości i czerni jest dookoła nas bardzo dużo.
Tyl.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz