Zakaz wprowadzania psów do parku? Jest reakcja właścicieli czworonogów

PIASECZNO Mieszkańcy zwracają uwagę na problem z utrzymaniem porządku w Parku Zachodnim przy Alei Róż. O ten stan rzeczy obwiniają osoby spacerujące z psami. Tymczasem właściciele czworonogów uważają, że na zielonej przestrzeni między blokami najbardziej uciążliwi są ludzie... spożywający alkohol.

Przewodnicząca Rady Miejskiej, Katarzyna Wypych, złożyła interpelację do burmistrza Daniela Putkiewicza, w której wnosi o wprowadzenie zakazu wprowadzania psów na teren parku. Powodem są zalegające psie odchody, które utrudniają pełne korzystanie z terenów zielonych i uniemożliwiają mieszkańcom np. swobodne rozłożenie kocyków na trawie.

W swoim piśmie radna podnosi także kwestię utrzymania porządku w okolicy Alei Róż. Zwróciła się z prośbą o uprzątnięcie trawnika przy budynku, a także chodnika biegnącego wzdłuż ulicy. Wskazała również na problem kontenerów na odzież, wokół których gromadzą się porzucone ubrania, tworząc nieporządek w przestrzeni publicznej.

Interpelacja radnej zaktywizowała mieszkańców, którzy do Parku Zachodniego wychodzą ze swoimi czworonogami. – Co mamy zrobić? Pieluchy naszym psom pozakładać? – pytają oburzeni. W środę wieczorem na spotkanie z naszym dziennikarzem przyszło kilkudziesięciu mieszkańców, którzy regularnie korzystają z parku.

– Sprzątamy po swoich psach, czego nie można powiedzieć o ludziach, którzy spożywają tu alkohol – mówi jedna z mieszkanek.

– W weekendy odbywają się tu regularne imprezy – dodaje jeden z mieszkańców. – Ci ludzie nie dość, że zakłócają ciszę nocną, oddają mocz pod płotem, to na dodatek zostawiają po sobie pobojowisko. W tym rejonie przydałyby się regularne patrole policji i straży miejskiej, szczególnie po zmroku.

Parę lat temu pojawił się pomysł, by przy Parku Zachodnim zlokalizować wybieg dla psów. Niestety, nie zyskał on akceptacji wszystkich mieszkańców i teren ten został zaadaptowany jako strefa relaksu.

Właściciele psów zaczęli zbierać podpisy pod petycją do burmistrza, wyrażając swój sprzeciw wobec pomysłu zakazywania wprowadzania psów do Parku Zachodniego. Chcieliby, aby w mieście wreszcie powstał jakiś teren dedykowany czworonogom.

– Wybiegi dla psów mają mieszkańcy Józefosławia, a w samym Piasecznie nie dba się o komfort czworonogów – podkreśla jedna z mieszkanek. – Nie dość, że nic się w tej sprawie nie robi, to jeszcze pojawiają się niedorzeczne pomysły o zakazach dla psów.

Mieszkańcy będą zbierać podpisy w najbliższy weekend około południa w Parku Miejskim. – W poniedziałek mamy spotkanie z burmistrzem, chcemy mu uświadomić, że skala problemu jest duża i zamiast myśleć o zakazach dla psów, trzeba stworzyć przyjazną przestrzeń dla naszych czworonogów – podkreślają inicjatorzy akcji.