[FOTORELACJANOWA]2468[/FOTORELACJANOWA]
Najbardziej bulwersujący jest fakt, że sprawca – kierowca BMW – natychmiast po wypadku zbiegł z miejsca zdarzenia. Wraz z pasażerką odjechał w kierunku Piaseczna. Na szczęście nie pozostał bezkarny. Świadkowie wypadku podjęli pościg i po około sześciu kilometrach udało im się zatrzymać uciekiniera, którego następnie przekazali w ręce policji.
Z naszych nieoficjalnych źródeł wynika, że kierowcą był 42-letni obywatel Polski, który w chwili wypadku był pod wpływem alkoholu. Dodatkowo, jak się dowiedzieliśmy, mężczyzna posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Te informacje, jeśli się potwierdzą, mogą mieć poważne konsekwencje prawne dla sprawcy.
W wyniku wypadku dwa z trzech pasów ruchu na ulicy Puławskiej w kierunku Piaseczna zostały zablokowane. Ruch odbywał się wyłącznie skrajnym prawym pasem, co powodowało znaczne utrudnienia dla kierowców. Dodatkowo, jeden pas w Starej Iwicznej gdzie zatrzymano bmw został wyłączony z ruchu, co pogłębiło chaos komunikacyjny.
Wczoraj zwróciliśmy się do Komendy Stołecznej Policji z prośbą o oficjalny komentarz w sprawie, jednak do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
2 0
Znowu pijany bezmózg w BMW z tępą karyną.