Do zdarzenia doszło na jednym z parkingów Miejsca Obsługi Podróżnych. Młody kierowca z impetem wprowadzał swoje auto w poślizgi, próbując imponować znajomym. Nie przewidział jednak, że wśród obserwatorów znajdą się również funkcjonariusze policji. Mundurowi nie mieli wątpliwości, że tego typu popisy stanowią poważne zagrożenie – zarówno dla uczestników ruchu, jak i przypadkowych osób przebywających w pobliżu.
Policjanci natychmiast przerwali niebezpieczne zachowanie. 21-latek został ukarany mandatem w wysokości 5000 złotych oraz 8 punktami karnymi. Funkcjonariusze przypominają, że parkingi to nie tor wyścigowy – jazda w poślizgu na publicznych terenach może skończyć się nie tylko mandatem, ale również tragedią.
0 0
Temat ok ale opis sytuacji lepiej młodzież z gimnazjum by zrobiła.. zacznijcie pisać z sensem i zrozumieniem bo to porażka.. gazeto...