Zamknij
WAŻNE

Pośpiech nie popłaca – stracił 500 zł

. 10:15, 05.10.2025 Aktualizacja: 12:18, 05.10.2025
Skomentuj

PIASECZNO Zignorował czerwone światło, bo „spieszył się z dostawą jedzenia”. Teraz 21-letni kierowca opla z Piaseczna znów ma kłopoty z prawem jazdy.

 

Do zdarzenia doszło na ulicy Powstańców Warszawy w Piasecznie. Policjanci z drogówki zauważyli kierowcę opla, który przejechał skrzyżowanie mimo czerwonego światła. Po zatrzymaniu tłumaczył, że spieszy się z dostawą jedzenia.

Sprawdzenie w systemie pokazało, że 21-latek dopiero niedawno odzyskał prawo jazdy, które stracił w marcu 2025 roku za zbyt dużą liczbę punktów karnych. Wygląda jednak na to, że wcześniejsza nauczka nie wystarczyła.

Czerwone światło to nie sugestia

Przejazd na czerwonym świetle to jedno z najgroźniejszych wykroczeń drogowych. Wystarczy chwila nieuwagi lub chęć „zdążenia”, by doprowadzić do wypadku – często z udziałem pieszych czy rowerzystów, którzy mają zielone. Za swoją brawurę 21-latek otrzymał 500 zł mandatu i 12 punktów karnych.

Policja ostrzega: pośpiech może kosztować życie

Funkcjonariusze przypominają, że czerwone światło to nie przypadkowy sygnał, ale gwarancja bezpieczeństwa na drodze. – Pośpiech nigdy nie jest usprawiedliwieniem. Kilka sekund mniej w pracy może oznaczać tragedię na drodze – podkreślają policjanci.

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%