Główną inicjatorką stworzenia nowego miejsca jest phm. Dorota Cichocka-Zawada, komendantka 333 Szczepu Nieprzetartego Szlaku „Nieboskłon”. Od 10 lat aktywnie rozwija środowisko zuchowo-harcerskie w Zespole Szkół Specjalnych w Łbiskach, do którego uczęszczają uczniowie z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym bądź znacznym. Jednym z podstawowych założeń jej działania jest to by nauczyć ich maksymalnie samodzielnego funkcjonowania w społeczeństwie, w oderwaniu od rodziców czy opiekunów.
- Przez ten czas zbudowałam samodzielną grupę dzieciaków – mówiła Dorota Cichocka-Zawada. - Aktywnych, odpowiedzialnych, troskliwych, dzielnych, świadomych podejmowanych działań. Mogę z nimi iść wszędzie, bo wiem jakie posiadają umiejętności i możliwości. Nowe dzieci, wstępujące do ZHP, wzorują się na starszych koleżankach i kolegach.
Podharcmistrzyni podkreśliła również wielką pracę i zaangażowanie ze strony wolontariuszy, którzy w ramach struktur ZHP poświęcają swój wolny czas by umożliwić innym rozwój poprzez stawianie im wyzwań.
Wykorzystać potencjałosób z niepełnosprawnością
Najlepszym dowodem na to co potrafią zmagający się na co dzień z różnymi typami niepełnosprawności harcerze, była prezentacja multimedialna dokumentująca ich działalność: wyjazdy na obozy i wydarzenia rocznicowe w całej Polsce, udziały w uroczystościach państwowych, wydarzeniach kulturalnych, zlotach i rajdach. 333 Szczep „Nieboskłon”, zgodnie z misją ZHP, stawia na wszechstronny rozwój.
– Filarami, na których opiera się system wychowawczy w ZHP, są braterstwo, służba i ciągła praca nad sobą – podkreśliła Dorota Cichocka-Zawada. – Przynależąc do ZHP wiele czerpiemy dla siebie samych, ale równie dużo ofiarujemy innym. Życie nie polega bowiem tylko na braniu, lecz również na dawaniu.
W stworzeniu Klubokawiarni Wyjątkowej chodzi, przede wszystkim, o dalsze, odpowiednie wykorzystanie potencjału tych ludzi. Podczas spotkania o długiej drodze przez szkołę w Łbiskach i harcerstwo opowiedziała z kolei Sylwia Pankiewicz, mama niepełnosprawnej Julki - jednej z harcerek „Nieboskłonu”, która w tym roku skończyła 18 lat.
- Wielu z nas jest już na tym etapie, że nasze dzieci kończą właśnie Szkołę Przysposabiającą do Pracy – mówiła Sylwia Pankiewicz. - Z naszej strony to jest ogromny wysiłek i inwestycja czasu, a jedną z naszych największych trosk jest „dorosła” przyszłość naszych dzieci. Chcemy, jako rodzice, żeby tworzyły one coś społecznie potrzebnego. Stąd pojawił się pomysł żeby aktywizować zawodowo tę grupę, w którą włożono już tyle wysiłku.Na terenie powiatu piaseczyńskiego jest około 17 tysięcy osób z orzeczeniami o niepełnosprawności i co roku jest ich wydawanych kilkaset.
- Jest więc zapotrzebowanie na takie miejsce, a my mamy w swoim gronie rodziców z doświadczeniem np. finansowym, budowlanym, gastronomicznym, którzy deklarują, że udźwigną taką inicjatywę w różnych aspektach – dodała Sylwia Pankiewicz. - To będzie profesjonalne przedsięwzięcie.
Elżbieta Pawluczuk, mama niepełnosprawnego Maksyma, dodała natomiast, że zależy im na tym by umiejętności ich dzieci nie były gdzieś schowane i żeby one same mogły czuć się potrzebne.Swoimi doświadczeniami z prowadzenia podobnego projektu podzieliła się również Beata Pawełczyńska, prezes Stowarzyszenia Powszechnych Inicjatyw Społecznych JASPIS, która – wspólnie z wolontariuszami – uruchomiła w Pruszkowie Kawiarnię Szczęśliwa Siódemka.- Zbudowało ją społeczeństwo Pruszkowa – remontowało, fundowało, pomagało i naprawdę zbudował się przy tym kapitał społeczny – tłumaczyła Beata Pawełczyńska. - Powiem tak: nie jest łatwo i nie mówię tu finansach – spinamy się tak na styk. Najtrudniejsze są tu polskie przepisy, które tak naprawdę nie są przyjazne.
Ruszyli z piękną inicjatywą
Klubokawiarnia Wyjątkowa ma być miejscem, które oferuje nie tylko aromatyczną kawę, domowe wypieki i przytulną atmosferę. To ma być także przestrzeń włączająca społecznie, w której młodzi ludzie z niepełnosprawnością będą mogli zdobywać swoje pierwsze doświadczenia zawodowe, rozwijać się i być częścią lokalnej społeczności. Docelowo odbywać się tam mają także wydarzenia kulturalne. Wyjątkowa ma już swoją lokalizację – obiekt przy ulicy Chyliczkowskiej 20, który – decyzją zarządu powiatu piaseczyńskiego – został użyczony na potrzeby kawiarni na okres 10 lat. Obecnie jest on remontowany.
Projekt jest również finansowany ze środków Podwarszawskiego Ośrodka Wsparcia Ekonomii Społecznej POWES, współprowadzonego przez Fundację Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, dzięki któremu powstaną w kawiarni stanowiska pracy dla osób z niepełnosprawnością. W trakcie spotkania nie ukrywano jednak tego, że potrzebne będzie dalsze dofinansowywanie. Wstępny kosztorys powstania obiektu opiewał bowiem na sumę 350 tysięcy złotych. Wiadomo, że pierwszy okres funkcjonowania Wyjątkowej z pewnością również będzie wymagał wsparcia. Powstanie klubokawiarni można wspomóc na różne sposoby – poprzez darowiznę na konto, jako prywatni sponsorzy (np. poprzez zakup krzeseł czy kaw, które będzie można potem „odpić” na miejscu). Obiekt ma też swój profil na Facebooku, który śledzi ponad 1,6 tysiąca osób, gdzie na bieżąco publikowane są materiały o postępach w tworzeniu klubokawiarni.
- Zależy nam na jej jak najszybszym otwarciu – zapowiadają inicjatorzy projektu. - Wiemy, że przed nami sporo pracy - ale wiemy też, jak ogromny potencjał i wartość niesie ta inicjatywa dla nas wszystkich. Już teraz zapowiadamy: będzie pysznie, serdecznie i wyjątkowo!
1 0
A czy ten budynek nie był przeznaczony do rozbiórki?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz