PIASECZNO Biblioteka Publiczna w Piasecznie zorganizowała spotkanie autorskie z Katarzyną Butowtt – modelką i jedną z polskich ikon mody lat 80. i 90. Niewiele było jednak na nim informacji z zakulisowego życia świata mody, a zdecydowanie więcej – o niezwykle trudnych i bolesnych relacjach rodzinnych
Przez wiele lat Katarzyna Butowtt zachwycała opinię publiczną stylem i urodą, ale dziś dzieli się swoją poruszającą historią, którą zawarła w książce „Oddycham, odkąd moi rodzice umarli”.
Na spotkaniu w Piasecznie, w rozmowie z Katarzyną Ostrowską, opowiedziała, przede wszystkim, o dramatycznych kulisach życia za fasadą sukcesu - dzieciństwie pełnym domowej przemocy, traumie i sile, która pozwoliła jej zbudować siebie na nowo.Autorka książki przyznała, że nie przypuszczała, że na jej publiczne wyznanie będzie aż tak duży odzew. Obecnie jest zapraszana w całej Polsce nie tylko na kolejne spotkania autorskie, ale i na konferencje dotyczące przemocy w rodzinie. Jej publikacja polecana jest też przez terapeutów – tym bardziej, że – jak się okazało – dużo osób doświadczyło w życiu podobnych przeżyć.
- Przez wiele lat radziłam sobie z przemocą sama – zarówno tą fizyczną, jak i psychiczną, bo one się ze sobą łączą i nie wiadomo, która jest gorsza – mówiła Katarzyna Butowtt. - Teraz odcięłam się od tego. Książka nie jest jednak dla mnie formą terapii – tą mam już za sobą. Poprzez publikację chciałam pomóc innym.
Jednym z głównych problemów w jej relacjach z rodziną był alkohol, który w dużym stopniu przyczynił się do śmierci zarówno matki, jak i siostry bohaterki spotkania. Co ciekawe, w dzieciństwie została wyrzucona z lekcji religii za to, że poskarżyła się zakonnicy na problemy w domu. Przez wiele lat była przez rodziców mocno dyskredytowana. Stale słyszała, że „jest zerem”, „do niczego w życiu nie dojdzie” czy że „nie jest partnerem godnym do rozmowy”.
- Kiedyś zajęłam trzecie miejsce na kilkadziesiąt uczestniczek w rajdzie kobiet, z czego byłam bardzo dumna – wspominała. - Kiedy przywiozłam do rodziców puchar i powiedziałam o tym ojcu, jego reakcja była drwiąca: „A co? Trzy auta jechały?”.
Świat mody Katarzyna Butowtt oceniła z kolei jednoznacznie negatywnie twierdząc, że nie ma tam przyjaźni, a liczą się jedynie pieniądze i interesy. Na zakończenie spotkania w Piasecznie każdy chętny mógł jeszcze liczyć na wspólne zdjęcie i autograf.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz