Funkcjonariusze z piaseczyńskiej drogówki, patrolujący trasę nieoznakowanym radiowozem z wideorejestratorem , zwrócili uwagę na pojazd, który wykonywał gwałtowne i niebezpieczne manewry.
Kierujący ignorował kolejne przepisy: wyprzedzał na przejściach dla pieszych, skrzyżowaniach oraz w miejscach oznaczonych zakazami. Nie zważał na linię podwójną ciągłą, a znaki pionowe i poziome traktował jak niewidoczne. Gdy policjanci dokonali pomiaru prędkości, okazało się, że w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h, mężczyzna pędził aż 171 km/h.
Po krótkim pościgu i użyciu sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych funkcjonariusze zatrzymali kierowcę w bezpiecznej lokalizacji. Kontrola ujawniła kolejny problem: 30-latek w ogóle nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów.
Za całą serię wykroczeń otrzymał mandat w wysokości 8500 zł oraz rekordowe 81 punktów karnych. To jednak dopiero początek jego kłopotów. Sprawa trafi do sądu w Piasecznie, gdzie mężczyzna odpowie za jazdę bez uprawnień. Zgodnie z art. 94 Kodeksu wykroczeń grozi mu wysoka grzywna, kara ograniczenia wolności, a także obowiązkowy zakaz prowadzenia pojazdów.
4 0
Znowu nie dała?
0 0
Gdzie mu wpiszą te punkty, jak nie ma prawka?
4 3
Z ukrainu? tak sie tylko pytam
4 2
Od Braunovu, z walonkach i śledziami w gazecie na tylnym siedzeniu.