"Spotkanie", nawiązujące swoją symboliką do muranowskich gruzów, było najpierw częścią obchodów 82. rocznicy rozpoczęcia wielkiej akcji likwidacyjnej getta warszawskiego. Po wystawieniu jej w przestrzeni publicznej przy ulicy Dzielnej 5, gdzie mieściła się warszawska siedziba rabina Kalonimusa Kalmana Szapiry (wieloletniego rabina Piaseczna), postanowiono dać nowe życie fragmentom rzeźby w Piasecznie. Wybór miejsca na jej usytuowanie nie był zresztą przypadkowy. To właśnie przy ulicy Zgoda 1 do roku 1978 mieściła się bowiem synagoga, a tuż obok wciąż znajduje się mykwa - rytualna łaźnia żydowska.Odsłonięcie rzeźby poprzedził spacer od ulicy Jerozolimskiej poprzez ulicę Niecałą (gdzie mieszkał rabin), który poprowadzili Beata Frankowska - edukatorka kulturalna i Piotr Prawucki - historyk regionalista.- Chcemy w ten sposób zainaugurować cykl spotkań otwierających społeczną rozmowę i budowanie wspólnoty wokół pamięci o żydowskim Piasecznie i współczesnych form jej obecności w przestrzeni publicznej - mówią współorganizatorzy uroczystego odsłonięcia rzeźby z Fundacji Mykwa.Prowadzący wspomnieli także wizytę rodziny rabina Szapiro, która miała miejsce pod koniec maja tego roku, a także zapowiedzieli chęć nawiązywania kontaktów z potomkami piasecznian ze społeczności żydowskiej. Pierwsze takie relacje już nawiązali i chcą je wykorzystać w swoich kolejnych działaniach.W ramach wydarzenia o związkach Kolonimusa Kalmana Szapiry z Piasecznem opowiedziała również Marta Dudzik-Rudkowska, tłumaczka pism pedagogicznych rabina z Zakładu Hebraistyki UW. W imieniu władz gminy głos zabrał z kolei burmistrz Daniel Putkiewicz, który podkreślił, że odsłonięcie "Spotkania" było dla miasta historycznym wydarzeniem.
Tyl.
0 0
Teraz czas na upamiętnienie ofiar palestyńskich
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz