Miłosza to niewielka uliczka, odchodząca od Szkolnej w kierunku zachodnim. Jej stan pozostawia wiele do życzenia, a największą uciążliwością jest, oprócz błota, cała masa niewielkich dziur.- Jak popada, to nie sposób przejść z dzieckiem, aby nie ubłocić sobie spodni do kolan - mówi pan Piotr.
Gmina informuje, że równanie nieutwardzonych ulic w okresie zimowym nie ma sensu, bo po kilku dniach znów tworzą się w nich dziury. Tego typu zabiegi zaczyna się robić zwykle w kwietniu, jak poziom wód gruntowych nieco się obniży.
- To wszystko i tak na długo nie starczas - uważa nasz czytelnik. - Sytuację poprawi dopiero wyasfaltowanie drogi.Jak się okazuje, projekt ul. Miłosza jest już gotowy. Ulica na odcinku od Szkolnej do Oficerskiej ma prawie kilometr długości. Ma zostać odwodniona i oświetlona. Zyska też nowy chodnik. Gmina ma już nawet pozwolenie na budowę, problemem jest natomiast brak środków (inwestycja może kosztować nawet 5 mln zł). Do 15 lutego gminy mogą ubiegać się o dofinansowanie w ramach programu Polski Ład. Dowiedzieliśmy się, że Miłosza została zgłoszona w pakiecie z kilkoma innymi ulicami (m.in. Kielecką) do dofinansowania w wysokości 30 mln zł. Czy uda się pozyskać te środki? O tym przekonamy się za kilka miesięcy.TW
0 0
„Jak popada, to nie sposób przejść z dzieckiem, aby nie ubłocić sobie spodni do kolan”
===============================
A to coś dziwnego, że jak deszcz pada, to robi się błoto?
Złośliwi, roszczeniowi obywatele pewnie specjalnie wyłaża wtedy z dziećmi z domów, żeby potem atakować władzę.
Bo niby dlaczego dzieci mają koniecznie chodzić do przedszkola, jakby nie lepiej było siedzieć w domu i np. modlić się w intencji tego, żeby deszcz przestał padać?
P.S. Malkontentom, którzy zaraz zaczną krzyczeć, że na drodze do kościoła też jest błoto pragnę przypomnieć, że bóg jest wszędzie. Jak ktoś siedzi w domu i się modli, to bogowie wszelkich religii też go z pewnością usłyszą, chociaż niekoniecznie posłuchają.
0 0
Podobna sytuacja jest w Łoziskach ul. Fabryczna, Złotych łanów- błoto, dziura na dziurze !!! Nie ma jak wyjść na spacer, nie da się jeździć. Na wiosnę może czegoś nasypią i wtedy będzie jedna wielka chmura syfu, który się unosi długo po tym jak przejedzie auto....
I znów ani na spacer, ani na myjnię bo w drodze powrotnej z myjni wystarczy przejechać Fabryczną, albo Zlotych lanów i auto cale w pyle, kurzu..... Eechch
0 0
w 21 wieku takie rzeczy sie dzieja, ulica Fabryczna jest najbardziej zaniedbana ulica w calym powiecie, gmina Lesznowola rulezz,
0 0
potwierdzam, Fabryczna wymiata w kwestii błota!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piasecznonews.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas redakcja@piasecznonews.pl lub użyj przycisku Zgłoś komentarz